Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hanek: Może sędzia chciał podtrzymać swoje statystyki?

Paweł Kucharski
fot. archiwum kghm zagłębie lubin
Z Michałem Hankiem, piłkarzem Zagłębia Lubin, rozmawia Paweł Kucharski

Ma Pan jeszcze żal do sędziego Szymona Marciniaka za to, że w meczu z Wisłą Kraków podyktował przeciwko Wam wątpliwy rzut karny po tym, jak zagrał Pan ręką?
Wiadomo, że ta sytuacja zdecydowała o naszej porażce z Wisłą, ale nie mam już żalu do sędziego. Nie jestem też zły i obrażony, tylko trochę załamany tym, że przez ten rzut karny straciliśmy punkty. Prawdę mówiąc, dałem sędziemu powody do tego, żeby odgwizdał jedenastkę. Wyskoczyłem do góry z wysuniętą ręką, ale nie chciałem dotknąć piłki. Ja zawsze w taki sposób wyskakuję do główki. Byłem ustawiony blisko przeciwnika i chciałem sobie trochę pomóc. Moim zdaniem nie powinno być karnego, ale wiem też, że niekiedy sędziowie trochę pomagają tym drużynom, które są faworytem i są wyżej w tabeli.

A wie Pan, że sędzia Marciniak w każdym meczu w tym sezonie dyktował po dwa karne?
Naprawdę? Tego to nie wiedziałem. Może w ten sposób sędzia chciał podtrzymać swoje statystyki albo zrobić dobrze kibicom, aby było ciekawie i coś się działo (śmiech).

Trener Jan Urban miał do Ciebie pretensje za tę jedenastkę?
Nie, on też uznał, że rzut karny dla Wisły był wyciągnięty "z kapelusza". Muszę wyciągnąć wnioski z tego, co się stało, aby więcej nie dochodziło do takich sytuacji.

Po dwóch meczach macie tylko punkt, ale z gry możecie być zadowoleni?
Dokładnie tak. Nasze wyniki nie są najlepsze, ale gra w spotkaniach z Lechem i Wisłą nie wyglądała źle. Pamiętajmy też, że nie odbył się nasz mecz z Legią. Kto wie, gdyby do niego doszło, może mielibyśmy trochę więcej punktów? Przed nami kolejne pojedynki. One pokażą tak naprawdę na co nas będzie stać.

No właśnie - Podbeskidzie, Cracovia, Ruch, Widzew czy ŁKS to nie są zespoły topowe. Zagłębie zacznie marsz w górę tabeli?
Wszyscy bardzo tego chcemy. Wiem, że kibice czekają, aż zaczniemy zdobywać dużo punktów. Musimy uwierzyć we własne siły i umiejętności. Jeśli na boisku zostawimy to, co w nas najlepsze, to będzie dobrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto