Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzelińska: Będziemy kwestionować tą opinię

ech
Piotr Krzyżanowski
Beata Grzelińska nie zgadza się z opinia biegłego, a władze miejskie nadal nie zamierzają odsunąć jej od pracy na stanowisku dyrektora Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących.

W środę prokuratura poinformowała opinię publiczną o tym, że wpłynęła już opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej dotycząca dramatu jaki rozegrał się w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie, 16 listopada 2011 roku. Biegły miał ocenić jak doszło do dźgnięcia nożem, czy to Beata Grzelińska wbiła nóż w brzuch nauczyciela, czy może Wacław Gniewek sam się okaleczył. Opinia biegłego jest jednoznaczna. Stwierdził on, że uraz nie jest wynikiem samookaleczenia ani też przypadkowego nadziania się na nóż.

Zobacz koniecznie: W szkole był atak nożem. Teraz dyrektor szuka poparcia wśród pracowników

Gdyby to mężczyzna wbił sobie nóż w trzewia rana wyglądała by zupełnie inaczej, a przynajmniej ostrze zostałoby wbite pod innym kontem. Tymczasem rana jaką zadano Wacławowi Gniewkowi jest prostopadła do powłok brzusznych, a ostrze wbite zostało na wylot. Na początku, z powodu dużego krwawienia lekarze operujący nauczyciela nie zauważyli drugiej rany – tej w okolicach lędźwiowych.

Beata Grzelińska cały czas pracuje w szkole. - Z punktu widzenia prawnego nic się nie zmieniło – powiedział nam Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.

Czytaj też: W Lubinie grasuje gwałciciel?

- Jako miasto nie jesteśmy informowani o każdym etapie śledztwa. Opinia biegłego wpłynęła do prokuratury i może to przyspieszyć ewentualne skierowanie aktu oskarżenia do sądu. My nie możemy ferować wyroków i poczekamy na rozstrzygnięcie sądu. Do tej pory nie dotarły do nas niepokojące sygnały żeby sytuacja mogła się powtórzyć.

Beata Grzelińska nie zgadza się z treścią opinii biegłego. - Jest ona niejednoznaczna i niekompletna – powiedział nam. - Będziemy ją kwestionować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto