Gmina Rudna: Powiat lubiński nie doszedł do porozumienia z władzami Rudnej

Porozumienie w sprawie przekazania letniego i zimowego utrzymania dróg powiatowych gminie Rudna nie zostanie podpisane. Samorządy nie mogą dojść do porozumienia w sprawach finansowych. Powiat również nie planował przekazać pieniędzy na remonty dróg, a te, zdaniem władz Rudnej są w opłakanym stanie.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu władze powiatu lubińskiego zdecydowały się na przekazanie części zadań gminom. Gmina Ścinawa i gmina wiejska Lubin przejęły te zadania bez słowa sprzeciwu. Również radni tych gmin wyrazili na to zgodę. Teraz to właśnie gminy odpowiadać będą np. za odśnieżanie dróg zimą czy wykaszanie poboczy latem. Ma to znacznie usprawnić działania i przede wszystkim skrócić czas reakcji odpowiednich służb.

Jednak władze gminy Rudna, zanim podpisały stosowne dokumenty i przyjęły na siebie kolejne zadania powiatu, przeprowadziły kontrole na drogach.

- Chcieliśmy przejąć w bieżące zarządzanie powiatowe drogi przebiegające przez nasz teren, ale poprosiliśmy powiat o załatanie starych dziur lub przekazanie nam środków na wykonanie niezbędnych prac. Usłyszeliśmy, że nie ma o tym mowy. Wygląda na to, że w intencji przedstawicieli Powiatu Lubińskiego Rudna powinna powiatowe drogi wyremontować za swoje pieniądze - mówi wójt Władysław Bigus wskazując jednocześnie, że gmina Rudna nie jest traktowana na równi z pozostałymi gminami powiatu lubińskiego. - Starostwo planuje gigantyczne remonty dróg w Lubinie, Gminie Wiejskiej Lubin oraz w Ścinawie, wykładając w tym roku na ten cel ponad 17 milionów 200 tysięcy zł. Na remont kilometra drogi powiatowej w Lubinie starostwo wyłoży średnio ćwierć miliona złotych, a na taki sam kilometr drogi w Rudnej około 5 tys. złotych.

Jak informują przedstawiciele gminy Rudnej: Tomasz Rosik, Dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu w Starostwie Powiatowym w Lubinie wyjaśniając stanowisko powiatu poinformował: - Jeżeli pojawiają się ubytki lub inne uszkodzenia ujęte w katalogu remontów, to dokonuje się ich naprawy w ramach bieżącego utrzymania. Nie ma znaczenia kiedy pojawiła się dziura. Czy nastąpiło to przed podpisaniem porozumienia czy też po.

Powiat lubiński planował na jeden kilometr drogi rocznie przekazać Rudnej 9 tys. zł. Zdaniem wójta Bigusa to za mało, ponieważ gmina, na utrzymanie swoich dróg wydaje rocznie 11 tys. zł. Oprócz tego, rozmowy dotyczyły przekazania zadań jedynie do końca bieżącego roku. Nie padły żadne deklaracje dotyczące następnych miesięcy.

Gmina Rudna poprosiła również o geodezyjne wyznaczenie przebiegu dróg wraz z poboczami. Jest to konieczne do wyliczenia zakresu planowanych prac i oszacowania ich kosztów. Starosta i tę prośbę odrzucił. Twierdzi, że nie ma na razie środków na wykonanie tych pomiarów.

- Trudno przejmować coś, co nie wiadomo gdzie się zaczyna, a gdzie kończy. Jestem zaskoczony, że starostwo nie ma takich dokumentów - dziwi się Wójt Bigus.

Zapytaliśmy w starostwie o przyczyny braku porozumienia. - To wójt nie podpisał porozumienia, kiedy było gotowe - powiedziała nam Ewa Legienc, kierownik biura zarządu powiatu. - Na spotkaniu ustalono wszystkie szczegóły. Teraz środki, które miały trafić do gminy rozdysponuje powiat i to powiat zajmie się drogami.