Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogów: Caritas pomaga powodzianom

SEL
foto: Piotr Krzyżanowski
Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej pomaga rodzinom z gminy Żukowice, których domy i pola podtopiła majowa powódź. 10 gospodarstw otrzymało już wsparcie na ponad 40 tysięcy złotych. To głównie materiały budowlano-remontowe, meble ale też wiele ton wapna do zakwaszania wyjałowionej przez wodę ziemi i wysokiej jakości materiał siewny.

W lipcu i sierpniu transporty Caritasu dotarły do rodzin z Brzegu Głogowskiego, Bytomia Odrzańskiego. Dobrzejowic i Czernej.

– Rolnicy otrzymali pszenicę, rzepak i żyto oraz ziemniaki do posadzenia – mówi Anna Łosińska z Caritasu. – Oczywiście zawieźliśmy też kafelki, panele podłogowe, farby, ale też różnego rodzaju meble. Dla dzieci z tej gminy kupiliśmy podręczniki szkolne za sześć tysięcy złotych. Wciąż można jeszcze składać do nas wnioski, bo nie zamykamy drzwi dla potrzebujących.

Aby uzyskać wsparcie Caritasu trzeba jednak wypełnić kilka warunków. Na specjalnym wniosku, który można odebrać na plebanii lub bezpośrednio ściągnąć z zakładki strony (www.caritas.zgora.pl), należy opisać rozmiar strat, a potem dać do zaopiniowania proboszczowi parafii. – Potwierdzony dokument należy wysłać na nasz zielonogórski adres – dodaje Anna Łosińska.

Wszystkie wnioski są weryfikowane przez specjalną komisję, która przyjeżdża do poszkodowanych, ogląda straty i robi dokumentację. Potem wysyła gotowy transport wprost pod wskazany adres.

Od wielu lat pośrednikiem pomiędzy Caritasem a rolnikami w gminie Żukowice jest proboszcz parafii pw. Bożego Ciała z Brzegu Głogowskiego. Tak było między innymi podczas powodzi w 1997 roku, kiedy Odra zalała wieś Czerna. Nie inaczej było i w tym roku, kiedy przez gminę przechodziła wysoka fala powodziowa na rzece.

– Wielu parafian straciło uprawy, mieli podtopione domy i piwnice – przyznaje ksiądz Edward Białas. – Część z nich wypełniło wnioski i dostało to, o co w nich prosili. Ale kiedy powódź zniszczyła Bogatynię, część mieszkańców przyszło do mnie i powiedziało: „Straciliśmy dużo, ale są ludzie, którzy stracili wszystko i to im trzeba teraz pomagać”.

Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej wiąż jednak czeka na nowe wnioski. A kilka dni temu otworzył w Głogowie swoje biuro. Znajduje się w nad kaplicą przy ulicy Staromiejskiej, w obiekcie należącym do parafii pw. św. Mikołaja. Urządza je i już prowadzi ksiądz Radosław Horbatowski.
– Biuro koordynacyjne wspiera działania diecezjalnego Caritasu, ale też ma za zadanie pomagać w potrzebie ludziom tu, w Głogowie i okolicy – mówi ks. Radosław. – Nad kaplicą organizujemy magazyn na dary, a biuro będzie czynne w środy od godziny 9 do 14.

W przyszłości Caritas nie wyklucza zatrudnienia kolejnych osób, ale dopiero wtedy, gdy na etaty będą pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto