Po wyborach Piotr Jan Anacki – z wykształcenia pedagog – został p. o. dyrektora wydziału spraw społecznych w lubińskim starostwie i będzie się zajmował m. in. nadzorowaniem szpitala, pomocą społeczną oraz poborem do wojska. Nowe władze wyjaśniają, że chciały wykorzystać jego doświadczenie samorządowe.
Poza tym urząd był zobowiązany przywrócić Anackiego do pracy (cztery lata temu pracował w wydziale oświaty i na czas kierowania powiatem dostał bezpłatny urlop).
Gdzie wylądowali inni szefowie samorządów, gdy po wyborach władzę przejęła ich konkurencja? Wiesław Szostak – długoletni wójt gminy wiejskiej Lubin – wybrał emeryturę. Nie zaprzestał jednak działalności samorządowej i udziela się jako radny powiatu lubińskiego.
Losy Stanisławy Lewandowskiej – byłej burmistrz Ścinawy – jeszcze się nie rozstrzygnęły. Według nieoficjalnych informacji, w starostwie szykuje się dla niej etat członka zarządu powiatu lubińskiego. Politycy Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości nie chcą potwierdzić tych pogłosek. Sprawa rozstrzygnie się na najbliższej sesji rady powiatu (14 grudnia), kiedy ma zostać obsadzony wakat w zarządzie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?