Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektorka skazana za dźgnięcie nożem nauczyciela. Wyrok zapadł po siedmiu latach

Ewa Chojna
Dyrektorka skazana za dźgnięcie nożem nauczyciela. Wyrok zapadł po siedmiu latach
Dyrektorka skazana za dźgnięcie nożem nauczyciela. Wyrok zapadł po siedmiu latach Piotr Krzyżanowski
Siedem lat musiało minąć od tragicznych wydarzeń w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie by przed legnickim sądem zapadł ostateczny wyrok w sprawie dźgnięcia nożem w brzuch nauczyciela.

Siedem lat - tyle na prawomocny wyrok czekał Wacław Gniewek, były nauczyciel Zespołu Szkół Zawodowych i ogólnokształcących w Lubinie. 16 listopada 2011 roku mężczyzna został dźgnięty nożem w brzuch w trakcie kłótni z dyrektorką szkoły w jej gabinecie. Beata Grzelińska, bo o niej mowa, została ostatecznie skazana na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

Wiele godzin przesłuchań, kilkanaście ekspertyz biegłych psychologów, psychiatrów i specjalistów z zakresu medycyny sądowej. Wiele tez i pytań, na które trudno było znaleźć odpowiedź. Tak wyglądał cały proces.

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł na początku grudnia 2015 roku. Lubiński sąd zmienił kwalifikację czynu z usiłowania zabójstwa, za co dyrektorce groziło do 10 lat więzienia, na uszkodzenie ciała. Zapadł wyrok - rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Jednak Beata Grzelińska zapowiedział apelację, przekonując, że jest niewinna, a Wacław Gniewek celowo wbił sobie nóż w brzuch by ją pogrążyć.

W maju 2016 roku sąd apelacyjny zdecydował, że proces ruszy od początku.

- Z ekspertyzy złożonej przez obrońców wynika, że istnieją metody badawcze, tzw. rezonans magnetyczny, które mogą jednoznacznie ustalić czy mamy do czynienia z samouszkodzeniem, czy z działaniem osoby trzeciej - uzasadniał wtedy wyrok sędzia Andrzej Środek. - Skoro jest taka możliwość, to nie można z niej rezygnować. Ta sprawa jest nietypowa. Mamy dwie osoby. Któraś z nich mówi prawdę, któraś nie.

Na wznowienie procesu też trzeba było czekać. Doszło do tego w styczniu 2017 roku. Ponownie przesłuchano i Beatę Grzelińska i Wacława Gniewka. Sąd jeszcze raz przejrzał wszystkie materiały dowodowe i zlecił sporządzenie opinii, która ostatecznie miała odpowiedzieć na pytanie czy to dyrektorka dźgnęła nożem nauczyciela czy zrobił to on sam w akcie desperacji.

W końcu zapadł ostateczny wyrok. Legnicki sąd podtrzymał wyrok lubińskiego sądu, który skazał Beatę Grzelińską na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto