Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dostał ataku za kierownicą, pomogli dopiero policjanci

MSZ
Dostał ataku za kierownicą, pomogli dopiero policjanci
Dostał ataku za kierownicą, pomogli dopiero policjanci archiwum
Dostał ataku za kierownicą, pomogli dopiero policjanci. Każdy policjant przechodzi szkolenie z pierwszej pomocy. Te umiejętności w realnej sytuacji wykorzystali policjanci z lubińskiej drogówki. 41 letni mężczyzna, który kierował samochodem doznał ataku. Pasażerowie, którzy z nim podróżowali wysiedli z samochodu inni kierowcy nie reagowali lub omijali pojazd. Dopiero policjanci udzielili mu pomocy.

Dostał ataku za kierownicą, pomogli dopiero policjanci

Dość nietypową interwencję przeprowadzili dzisiaj policjanci z wydziału ruchu drogowego lubińskiej policji. Gdy patrolowali ulicę Jana Pawła II zauważyli stojący sznur pojazdów. Przy pierwszym z nich gromadziły się jakieś osoby nerwowo wymachujące rękami. Inni wysiadali z samochodów, aby zobaczyć, co się stało. Jeszcze inni po prostu omijali to miejsce jadąc dalej. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, tą sytuację. Gdy podjechali do samochodu w jego wnętrzu zauważyli kierowcę, który dostał ataku z jego ust leciała krew. Policjanci niezwłocznie przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy wyciągając go z auta kładąc w pozycji bezpiecznej. W międzyczasie polecając gapiom wezwanie pogotowia ratunkowego również prosząc o wezwanie go przez dyżurnego drogą radiową.

- Funkcjonariusze przez cały czas byli przy mężczyźnie do czasu przyjazdu zespołu medycznego, który zaopiekował się poszkodowanym kierowcą. Zdziwienie policjantów wzbudził fakt, iż kierowca nie podróżował sam a w momencie, gdy doznał ataku pasażerowie opuścili pojazd nie wiedząc, co robić. Nie reagowali również inni kierowcy, którzy swoje samochody opuszczali jedynie po to, aby popatrzeć, co się dzieje. Inni po prostu omijali to miejsce i jechali dalej - relacjonuje zdarzenia oficer prasowy Jan Pociecha.

Dzięki szybkiej w profesjonalnej postawie lubińskich policjantów poszkodowany mężczyzna szybko trafił pod fachową opiekę. Nie bójmy się pomagać. Gdy nie wiemy jak to zrobić zawsze możemy zadzwonić na numer alarmowy 999 gdzie uzyskamy informację, co mamy zrobić zanim na miejsce dotrą medycy.

Dostał ataku za kierownicą, pomogli dopiero policjanci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto