Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deputaty węglowe: Górnicy upominają się o pieniądze

Mch.
Deputaty węglowe: Górnicy upominają się o pieniądze
Deputaty węglowe: Górnicy upominają się o pieniądze Pixabay.com
Rekompensaty za deputaty węglowe wciąż budzą wiele emocji. Kilka tysięcy ludzi zostało pominiętych w ustawie. W połowie roku Ministerstwo Energii siądzie ze spółkami węglowymi i stroną społeczną do rozmów na temat wypłacenia ewentualnych rekompensat dla emerytów i rencistów, którzy utracili prawo do bezpłatnego węgla jeszcze jako pracownicy - zapowiada Grzegorz Tobiszowski, wiceminister resortu.

Rekompensaty za deputaty węglowe wciąż budzą wiele emocji. Kilka tysięcy ludzi zostało pominiętych w ustawie. W połowie roku Ministerstwo Energii siądzie ze spółkami węglowymi i stroną społeczną do rozmów na temat wypłacenia ewentualnych rekompensat dla emerytów i rencistów, którzy utracili prawo do bezpłatnego węgla jeszcze jako pracownicy - zapowiada Grzegorz Tobiszowski, wiceminister resortu.
Deputaty węglowe

Ubiegłoroczna ustawa o wypłacie jednorazowych świadczeń rekompensacyjnych z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla objęła, przypomnijmy, emerytów i rencistów górniczych, którym - w wyniku wprowadzanych oszczędności - odebrano deputaty, a także wdowy i sieroty po nich. Pominęła jednak kobiety i dzieci pobierające renty po pracownikach (zmarli jeszcze jako czynni górnicy) oraz tych, którzy przeszli na emerytury i renty po 2015 roku.

Emeryci KHW: Nam nikt nie wypowiedział deputatu! Czujemy się oszukani
W szczególnej sytuacji są zwłaszcza emeryci i renciści Katowickiego Holdingu Węglowego. Jak twierdzą, nikt im deputatu formalnie nie wymówił, a zostali świadczenia pozbawieni. Na rządowe rekompensaty też się nie załapali.

W 2014 roku holding w wyniku kłopotów finansowych zawarł porozumienie ze związkowcami, w którym zawiesił emerytom i rencistom na trzy lata wypłatę deputatu od następnego roku.

Zawieszenie miało obowiązywać do 2018. Jednak w międzyczasie KHW przejęła Polska Grupa Górnicza i z mocy kolejnego porozumienia, zawartego tym razem już między związkami a jej zarządem, deputat zaczął przysługiwać już tylko pracownikom spółki. O emerytach i rencistach nie było w nim jednak mowy.

- Nikt nam formalnie tego deputatu nie wypowiedział - podkreśla Wiesław Czekirda, emerytowany górnik kopalni Mysłowice-Wesoła, należącej wcześniej do KHW.

Pan Wiesław przeszedł na emeryturę w październiku 2015 roku. Jako pracownik do końca pobierał deputat. Miał nadzieję, że po upływie trzyletniego okresu zawieszenia świadczenie powróci, albo choć obejmie go zapowiadana przez rząd ustawa o rekompensatach. Tymczasem został tak bez deputatu, jak i prawa do ubiegania się o 10 tys. zł świadczenia rekompensacyjnego.

W tej samej sytuacji są wszyscy emeryci i renciści górniczy, którzy odeszli z pracy w przeciągu ostatnich trzech lat.

- Gdy weszła w życie ustawa o rekompensatach za utracone prawo do bezpłatnego węgla wiedziałem, że mnie nie obowiązuje, ale mimo to złożyłem wniosek. Byłem ciekaw co nam odpisze spółka weryfikująca wnioski, na jakie przepisy się powoła - opowiada emerytowany górnik.

Jakież było jego zdziwienie, gdy w otrzymanej odpowiedzi SRK powołała się na przepisy, które obowiązywały w... Kompanii Węglowej. Pan Wiesław przecież nigdy nie był jej pracownikiem.

- Te przepisy, na mocy porozumienia z 2017 obowiązują górników całej PGG, w tym holdingu, ale od 1 kwietnia 2017 roku. Nie mnie - twierdzi.

Pracownicy Kompanii Węglowej jeszcze w trakcie pracy podpisywali nowe umowy z aneksem, rezygnując tym samym z uprawnienia po zakończeniu pracy. W efekcie wszyscy pracownicy KW, którzy odeszli na emerytury od 2015 roku nie mieli już prawa do deputatów. Rządowa ustawa z kolei z marszu odmówiła rekompensat jednym i drugim.

- Naszym zdaniem cała ta ustawa jest niesprawiedliwa - mówią rozgoryczeni emeryci KHW.

Istniejący jeszcze KHW wystosował oświadczenie do "swoich" emerytów i rencistów górniczych. „Informujemy, że w przypadku pracowników KHW S.A., którzy przeszli na emerytury lub renty po dniu 31 grudnia 2014, brak jest podstaw dla przyznania świadczenia pod nazwą deputat węglowy, ze względu na to iż:

- z dniem 30 marca 2017 roku organizacje związkowe działające wówczas w Katowickim Holdingu Węglowym S.A. oraz Katowicki Holding Węglowy S.A. rozwiązały Holdingowy Układ Zbiorowy Pracy KHW S.A. z dnia 30.12.1993r.

Aktualnie obowiązujący w Katowickim Holdingu Węglowym S.A. Regulamin Wynagradzania z dnia 03 kwietnia 2017 roku nie przewiduje uprawnień do deputatu węglowego dla emerytów i rencistów" - czytamy w oświadczeniu

Deputaty węglowe: Ministerstwo odpowiada
Grzegorz Tobiszowski: W połowie roku ministerstwo wróci do tematu rekompensat
Kilka dni temu powrót do rozmów nad ewentualną wypłatą rekompensat dla tych, których ubiegłoroczna ustawa pominęła, zapowiedział Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii.

WYPŁATY REKOMPENSAT ZA DEPUTATY DO KOŃCA MARCA

- W marcu zamykamy temat świadczenia rekompensacyjnego i przystąpimy do kolejnego etapu. Ale proszę nie oczekiwać, że już w kwietniu dam gotowe rozwiązanie. Trzeba zobaczyć, ile zostało pieniędzy - mówi wiceminister. - Musimy zdiagnozować też ile jest tych osób, jaki miały one stan prawny, żeby odpowiednio je ująć odpowiednimi zapisami - wyjaśnia.

Zapowiada też, że nad sprawą emerytów i rencistów, których obecna ustawa nie obejmuje, ministerstwo pochyli się wspólnie z przedstawicielami spółek górniczych i związków zawodowych w połowie tego roku. - Myślę, że czerwiec lub lipiec to będzie dobry moment - mówi DZ Tobiszowski. - Będą podsumowania półroczne i będziemy w stanie wspólnie zastanowić się, w jakiej perspektywie czasowej stać będzie spółki na to, żeby rozwiązać tę kwestię - zapowiada. Dodaje też, że dużo zależeć ma od kondycji finansowej Polskiej Grupy Górniczej, która - przypomnijmy - powstała w celu przejęcia majątku i zobowiązań bankrutującej Kompanii Węglowej, a potem przejęła także majątek KHW.

Pod koniec minionego roku wiceminister Tobiszowski zapowiadał, że w 2018 spółki węglowe przeanalizują możliwość wypłacenia im rekompensat. Przedsiębiorstwa musiałyby jednak sięgnąć już do własnych kieszeni.

Jak dotąd wypłaconych zostało już blisko dwa miliardy złotych rekompensat, a do rozpatrzenia pozostało ok. 17 tys. wniosków. Od początku roku do 13 lutego wydano 12,8 tys. decyzji pozytywnych, a negatywnie rozpatrzono wnioski 9 tys. 745 osób. Te ostatnie otrzymują decyzje listownie - informuje biuro prasowe SRK, do której trafiło najwięcej wniosków o rekompensaty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto