Widoki jak z amerykańskiego filmu mieli przechodnie i policjanci z lubińskiej drogówki, którzy zatrzymali 41 – letniego mieszkańca Lubina.
- Mężczyzna będąc pijanym wsiadł do swojego samochodu m-ki Fiat i pognał jedną z ulic, znacznie przeceniając swoje umiejętności i stan psychofizyczny. Kierowca stracił panowanie nad autem, uderzył w drzewo a następnie został siłą rozpędu wyrzucony z powrotem na jezdnię, lądując samochodem na dachu - powiedział nam Krzysztof pawlik z KPP Lubin. - O zdarzeniu lubińska drogówka została powiadomiona przez wystraszonych sytuacją pieszych. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu z wynikiem blisko 2 promili, a następnie trafił do policyjnej celi.
Początkowo zatrzymany twierdził, że był tylko pasażerem pojazdu a sam kierowca uciekł, lecz zapomniał że był cały czas obserwowany przez osoby, które w tym czasie poruszały się chodnikiem.
- Tylko dzięki szczęściu – rozpędzone auto nie uderzyło w żadnego przechodnia i sam uczestnik nie odniósł praktycznie żadnych obrażeń - dodaje policjant. - Teraz kierowca spotka się z karą jaką wymierzy mu sąd a przypominamy, że za jazdę po alkoholu samochodem grozić mu może nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?