Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy pociągi będą się zatrzymywały na przystankach między Lubinem i Legnicą?

Grzegorz Chmielowski
Czy pociągi będą się zatrzymywały na przystankach między Lubinem i Legnicą?
Czy pociągi będą się zatrzymywały na przystankach między Lubinem i Legnicą? Piotr Krzyżanowski
W czerwcu ruszą pociągi Kolei Dolnośląskich z Lubina przez Legnicę do Wrocławia. Czy będą się zatrzymywały na czterech wyremontowanych ostatnio przystankach między Lubinem a Legnicą? Urząd marszałkowski wciąż analizuje sprawę, na razie zakłada się, że tylko część pociągów będzie się na nich zatrzymywała.

Priorytetem dla władz województwa jest w tej chwili maksymalnie krótki przejazd pociągu. Dlatego zakładają, że tylko część pociągów ma się zatrzymywać na stacjach pośrednich. Przypomnijmy, są to ostatnio zmodernizowane stacje między Legnicą a Lubinem: Rzeszotary, Raszówka, Gorzelin i Chróstnik.

- Chcemy, aby (...) było to połączenie z możliwie szybkim czasem przejazdu między Wrocławiem a centrum Zagłębia Miedziowego. Dystans między stolicą regionu a Lubinem pociąg Kolei Dolnośląskich będzie w stanie pokonać w około godzinę. Część połączeń obejmie również zatrzymania pociągów na małych stacjach pośrednich na linii z Lubina do Legnicy - poinformoał nas w poniedziałek Michał Nowakowski, rzecznik marszałka Cezarego Przybylskiego.

Ale nie jest to ostateczna decyzja. - Do uruchomienia połączenia zostało jeszcze kilka miesięcy, jest to czas na przeanalizowanie kwestii, związanych m.in. z dodatkowym zatrzymywaniem się pociągów regionalnych Kolei Dolnośląskich na stacjach pośrednich - dodał Michał Nowakowski. - Dostrzegamy społeczną potrzebę dostępności komunikacyjnej do kolei szczególnie mieszkańców mniejszych miejscowości. Dostępna dla Dolnoślązaków kolej jest dla Marszałka Cezarego Przybylskiego priorytetem - podkreśla Nowakowski.

Nasz komentarz:

Założenie iż pociąg dotrze z Lubina przez Legnicę do Wrocławia w ciągu godziny jest ambitne (długość trasy - 88 kilometrow). Takie połączenia są potrzebne. Ale są możliwe jedynie wtedy, kiedy pociąg zatrzymywałby się tylko w Legnicy. Jednak powinno to być połączenie wyjątkowe. Może dwie pary dziennie. Potrzebne są połączenia uwzględniające wszystkie czy większość przystanków. Jak to jest teraz na trasie Legnica - Wrocław. Podejrzewam, że urząd wojewódzki obawia się, iż połączenie o dłuższym od godzinnego czasie przejazdu może nie być atrakcyjne dla tych osob w Lubinie, którzy staną przed dylematem: pociąg, bus czy własny samochód. To rzeczywiście jest problem. Ale warto "zagrać" nie tylko czasem przejazdu. Jest też cena biletu, rozkład jazdy, promocja, programy lojalnościowe. Poza tym ta prawdziwa bitwa kolei o pasażera, czy raczej o ekologiczny transport nie zakończy się w czerwcu, a dopiero rozpocznie. Myślę, ze dobrze działająca, punktualna komunikacja na torach też dostarczy trochę argumentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto