Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Czarny mercedes” - stylowy kryminał retro o zabójczej namiętności w kinach

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
„Czarny mercedes” to pełna zwrotów akcji sensacyjna opowieść o miłości, zbrodni i zabójczej namiętności. W filmie zobaczymy Artura Żmijewskiego, Marię Dębską, Sonię Bohosiewicz, Bogusława Lindę i Danutę Stenkę. Premiera w ten piątek.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

Historia „Czarnego mercedesa” rozpoczęła się kilka lat temu, kiedy reżyser Janusz Majewski wpadł na pomysł napisania stylowego kryminału, osadzonego w realiach wojennej Warszawy. Twórca znał tamten czas z własnego doświadczenia - wszak urodził się w 1931 roku we Lwowie. Tak powstała sensacyjna powieść z szerokim tłem obyczajowym, która została opublikowana w 2016 roku.

Sukces książki sprawił, że Majewski postanowił przenieść ją na ekran. Początkowo myślał o telewizyjnym serialu, ale ostatecznie zdecydował się na film kinowy. Pisząc scenariusz usunął kilka pobocznych wątków i skondensował pozostałe, tak aby najważniejsze wydarzenia z powieści zmieściły się w ramach dwugodzinnego obrazu. Zadbał jednak o szeroką panoramę stolicy podczas wojny.

- Obraz okupacji niemieckiej w Polsce nie był tylko taki, jakim go przedstawiały niezliczone filmy i książki. Poza represjami, ciężkimi warunkami życia, nędzą i głodem, terrorem, konspiracją i akcjami odwetowymi, toczyło się życie codzienne z całym jego rytuałem i obyczajami. Był głód, był chłód, ale była też wola życia. Ludzie kochali się, rodzili dzieci i umierali także we własnych łóżkach - tłumaczy reżyser.

W podejrzanych okolicznościach zostaje zamordowana Aneta – piękna żona szanowanego adwokata Karola Holzera. Sprawę tajemniczego zabójstwa próbuje rozwikłać nadkomisarz Rafał Król, funkcjonariusz współpracującej podczas okupacji z Niemcami Granatowej Policji. Kolejne tropy mnożą podejrzenia i ujawniają głęboko skrywane sekrety zmarłej oraz niejasne powiązania jej męża z wysoko postawionym oficerem SS - Von Fleckensteinem.

Kluczową kwestią przy realizacji „Czarnego mercedesa” była obsada.Majewski chciał zaangażować takich aktorów, którzy mają niedzisiejszą urodę - dlatego wybrał Artura Żmijewskiego do roli Holzera, Marię Dębską - do roli jego żony, a Andrzeja Zielińskiego - do roli nadkomisarza Króla. W pozostałych rolach pojawili się: Sonia Bohosiewicz, Danuta Stenka, Andrzej Seweryn i Bogusław Linda.

- Nie przesadzę, jeżeli powiem, że spełniło mi się jedno z największych zawodowych marzeń, a na planie okazało się, że było jeszcze lepiej, niż się spodziewałam. Dla mnie pan Janusz Majewski jest absolutną legendą i trochę obawiałam się tego spotkania. Szybko przekonałam się, że to nieprawdopodobnie błyskotliwy, przenikliwy i życzliwy mężczyzna, absolutnie młody duchem - opowiada Maria Dębska.

Przy realizacji „Czarnego mercedesa” wielkie znaczenie miały kostiumy i scenografia. Dlatego zajęli się nimi najlepsi specjaliści w swym fachu - Elżbieta Radke i Andrzej Haliński. Za ich sprawą w filmie zobaczymy Warszawę sprzed 70 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: „Czarny mercedes” - stylowy kryminał retro o zabójczej namiętności w kinach - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto