Czarne chmury nad Piotrem Stokowcem po przegranej Zagłębia Lubin z drugoligowcem

Przegrana z Motorem Lublin w 1/16 Pucharu Polski przelała czarę goryczy. Po kolejnym bezbarwnym meczu, w którym drużyna "Miedziowych" przegrała z Motorem Lublin, media zaczęły informować o coraz mniej stabilnym stołku trenera Piotra Stokowca. Dziennikarz Weszło.com już wczoraj poinformował na twitterze o tym, że poza trenerem na rozmowę z władzami klubu wezwany zostanie również dyrektor sportowy Zagłębia, Piotr Burlikowski.

Kolejną ważną informacją jest fakt, który podany został przez mks.zaglebie.com, że już po przegranym meczu z Widzewem Łódź (0:3) doszło do poważnej rozmowy na linii Piotr Stokowiec - Piotr Burlikowski, która z pewnością nie należała do najprzyjemniejszych.

Negatywnych emocji nie kryją również sami kibice, którzy zdecydowanie bardziej uaktywnili się po informacji klubowej o strzelonej bramce przez Motor Lublin, a po otrzymaniu 2 czerwonych kartek przez Arkadiusza Woźniaka oraz Tornike Gaprindashviliego było tylko gorzej. Upadł bowiem temat Pucharu Polski, który na spotkaniu kibiców z prezesem Zagłębia, Michałem Kielanem oraz dyrektorem sportowym Piotrem Burlikowskim, wspominany był jako jeden z najważniejszych celów, który ma dać "Miedziowym" szansę na grę w rozgrywkach europejskich.

W tym momencie zwolnienie trenera Piotra Stokowca wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, chyba, że nastąpi duży skok jakościowy w drużynie. Zwolnienie trenera wiązałoby się jednak z koniecznością znalezienia kogoś, kto go zastąpi. Kibice Zagłębia informują, że na meczu lubinian z Motorem widziany był były trener Legii Warszawa, Aleksandar Vuković, nie ma jednak żadnej informacji, która potwierdzałaby jego kandydaturę na to stanowisko.