W pierwszej kolejce siatkarskiej PlusLigi lubinianie zmierzyli się na wyjeździe z BBTS-em Bielsko Biała. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem naszych siatkarzy wynikiem 3:1 (25:23, 25:23, 29:31, 25:22). Tym samym nasi siatkarze zdobyli pierwsze 3 ligowe punkty.
Na tak samo dobrą inaugurację na własnym obiekcie liczą siatkarze oraz kibice Cuprum Lubin, które jutro (06.10) zmierzą się na lubińskiej hali RCS z PSG Stalą Nysa. Dodatkowym smaczkiem tego spotkania może być fakt, że po dwóch przeciwnych stronach barykady staną dwaj dawni przyjaciele z boiska, którzy dziś pełnią rolę trenerów - Paweł Rusek oraz Daniel Pliński.
PSG Stal Nysa to drużyna, która zakończyła ostatni sezon na ostatnim miejscu w tabeli. Z ligi jednak nie spadła, ponieważ zdołała wygrać baraże z MKS-em Będzin. Ten fakt sprawia, że jutrzejszy mecz może być rozpatrywany w kategorii "Łatwe 3 punkty" - nic bardziej mylnego. Co ciekawe, cztery ostatnie mecze, w których obie ekipy ze sobą rywalizowały, zostały wygrane przez naszą drużynę (3:0, 3:1, 3:2, 3:1), jednak według bukmacherów to drużyna przyjezdna jest faworytem jutrzejszego spotkania. Jesteśmy jednak pewni, że siatkarze Cuprum Lubin zrobią wszystko, aby pokazać, że się pomylili.
Początek spotkania jutro (6.10) o godzinie 18:45 w lubińskiej hali RCS.
Zobacz również:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?