Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej kamer w mieście. Do walki z przestępczością czy inwigilacji?

MSZ
Coraz więcej kamer w mieście. Do walki z przestępczością czy inwigilacji?
Coraz więcej kamer w mieście. Do walki z przestępczością czy inwigilacji? MSZ
Coraz więcej kamer w mieście. Do walki z przestępczością czy inwigilacji? Z kilkunastu do 200 kamer monitorujących miasto i jego mieszkańców rozrośnie się lubiński monitoring. System będzie kosztował ponad 2 mln złotych

Coraz więcej kamer w mieście. Do walki z przestępczością czy inwigilacji?

Do tej pory stolicę zagłębia miedziowego i jej mieszkańców monitorowało zaledwie kilkanaście kamer. Według ubiegłorocznych zapowiedzi prezydenta Roberta Raczyńskiego, to dopiero początek. Dziś już wiadomo, że do końca jesieni w Lubinie zostanie zamontowanych 140 nowych kamer, z czego 102 o wysokiej rozdzielczości i cztery obrotowe z rozszerzonym kątem widzenia. Właśnie rozstrzygnięto przetarg na budowę sieci monitoringu miejskiego. Zwycięską ofertę złożyło konsorcjum firm OrNet sp z o.o. i OrNet Sieci sp z o.o. z siedzibą w Lubinie. Inwestycja będzie miasto kosztowała ponad 2,2 mln złotych.

Docelowo system obejmie 200 kamer, również te już działające w mieście. - To będzie monitoring kompletnie nowego rodzaju. Takiego jeszcze nie znaliśmy, bowiem przez ostatnie lata potrzebny był do tego operator - powiedział lokalnym mediom Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina. - W mieście pojawi się większa liczba nowoczesnych kamer, która przekazywać będzie obraz w wysokiej rozdzielczości. Być może już samo pojawienie się systemu w mieście będzie miało działanie profilaktyczne.

Lokalizacje dla 140 kamer nie zostały wybrane przypadkowo. Niektóre z nich będą strzegły miejsc szczególnie narażonych na ataki wandali, jak chociażby kontrolowany już skwer Kajka i Kokosza na osiedlu Przylesie. To dzięki kamerom umieszczonym na deptaku udało się policjantom pojmać chuligana, który z uporem maniaka niszczył stojące tam figury.

Coraz więcej kamer w mieście. Do walki z przestępczością czy inwigilacji?

Inne będą czuwać nad naszym bezpieczeństwem w tych miejscach Lubina, w których notorycznie dochodzi do napaści czy rozbojów według danych z policyjnych statystyk. - Lokalizacje kamer były z nami konsultowane - potwierdza Jan Pociecha, rzecznik KPP Lubin. - My na bieżąco prowadzimy analizy, gdzie występują różnego rodzaju zagrożenia i jaki obszar warto byłoby objąć monitoringiem - wyjaśnia funkcjonariusz.

Zapis z kamer monitoringu jest niezastąpiony w pracy policjantów. Jednak zdaniem mundurowych odgrywa on jeszcze jedną ważną rolę. - Monitoring ma duży aspekt prewencyjny - dodaje Pociecha. - Sprawcy często odstępują od popełnienia przestępstwa czy wykroczenia wiedząc, że jest monitoring i mogą być ujawnieni.

Podobne rozwiązania funkcjonują w innych miastach. Legnicka policja działa dużo skuteczniej dzięki miejskim kamerom. Również Złotoryja sięgnęła po takie nowoczesne środki monitoringu. Strażnicy nadzorują za pomocą kamer i głośników peryferie miasta. Ostatnio kamery zainstalowano też w Polkowicach na blokach przy ul. Hubala, gdzie często dochodzi do aktów wandalizmu.

Coraz więcej kamer w mieście. Do walki z przestępczością czy inwigilacji?

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto