Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku?

MSZ
Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku?
Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku? MDM LUBIN
Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku? Na wieść o tym, że władze stolicy zagłębia miedziowego nie planują oficjalnego otwarcia rynku, postanowili zrobić to sami! MDM pyta: - Czy mieszkańcy tego miasta zasługują tylko na to, by zasypać lubińską dziurę i ją wybetonować?

Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku?

Przemówienie, odsłonięcie pomnika, przecięcie wstęgi i toast wzniesiony bezalkoholowym szampanem...

Było wszystko, co niezbędne podczas ceremonii otwarcia. Członkowie Stowarzyszenia Miasto dla Mieszkańców wraz z grupą lubinian wyręczyli władze miasta i sami uroczyście otworzyli rynek, który po 13 latach w końcu przestał szpecić stolicę zagłębia miedziowego...

- W całym kraju inwestycje, które pochłaniają tak wiele czasu i tak dużo środków finansowych, otwierane są oficjalnie z wielką pompą. Niestety, z niewiadomych przyczyn włodarz tego miasta uznał, że nie chce tego zrobić. Stowarzyszenie „Miasto dla mieszkańców” uznało w tych okolicznościach za konieczne dokonać otwarcia rynku w imieniu mieszkańców - mówiła podczas ceremonii otwarcia Edyta Zawadzka, prezes stowarzyszenia MDM.

Jak podkreślają sami mieszkańcy happening miał charakter lekko ironiczny, nad imprezą unosił się „duch Barei”. Odsłonięto atrapę pomnika, tekturowy saksofon, który bezpośrednio nawiązuje do hobby prezydenta Raczyńskiego.

Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku?

Był czas na śmiech, był czas na podsumowania i rozmowę z mieszkańcami. - Tym pastiszem chcemy zwrócić uwagę mieszkańców na to, w jakich warunkach powstawała inwestycja, trwało to przecież 13 lat, jakie wygenerowała koszty i jaki jest efekt końcowy - mówiła Zawadzka. - Ludziom wmawia się, że mają się cieszyć z tego co się zadziało, nie ma w końcu dziury!

Dziura, symbol nieudolności władz Lubina, zniknęła, ale nadal wzbudza kontrowersje. Mieszkańcy czują ulgę, że przeszła do historii, ale czy są dumni z nowego rynku?

Na pewno mają żal, że po raz kolejny władze Lubina, nie wzięły pod uwagę opinii mieszkańców. - Jeżeli człowiek współ-odpowiada za swoje otoczenie, od momentu jego tworzenia, później bardziej o nie dba, bardziej szanuje - podsumowała prezes MDM Lubin. - Jeśli ludziom coś się narzuca, tak jak w Lubinie, to ludzie nie czują się ani właścicielami, ani współtwórcami, nie czują się u siebie.

Co o rynku mówi magistrat?
Najdłużej wyczekiwana przez mieszkańców Lubina inwestycja, czyli rynek jest już po odbiorach technicznych. Co ważne, o bezpieczeństwo mieszańców na rynku oraz o porządek dbają kamery miejskiego monitoringu. Ścisłe centrum miasta bacznie śledzi 9 kamer! Przetestowano też oświetlenie wokół rynku i ratusza. By jaskrawe światło, nie było uciążliwe dla mieszkańców okolicznych bloków jego natężenie jest regulowane, podkreśla rzecznik. - Po godz. 22 natężenie oświetlenia spada o 30 procent, po godz. 23 o 50 procent - dodaje.

Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku?

Nowa nawierzchnia rynku odtwarzająca średniowieczny trakt kupiecki wraz nasadzeniem 20 dorosłych drzew, małą architekturą, fontanną i oświetleniem kosztowała 10 mln zł. - Wszystkie elementy architektoniczne w rynku można konfigurować w zależności od potrzeb - mówi Jacek Mamiński. Takie rozwiązanie było konieczne ze względu na imprezy kulturalne, które już od wiosny mają być organizowane w sercu miasta. - Od wiosny do jesieni będzie toczyło się tam życie kulturalne - mówi Jacek Mamiński.

Już pod koniec lutego na płycie głównej ma stanąć wystawa nawiązująca do historii Żołnierzy Wyklętych. Od czasu do czasu mieszkańcy centrum będą mogli się poczuć jak wrocławianie, gdyż w sercu miasta będą też z rozmachem organizowane imprezy masowe. Pierwszą z nich będzie koncert przy okazji kolejnej rocznicy Zbrodni Lubińskiej - 31 sierpnia. Wedle wstępnych założeń w sercu Lubina z tej okazji wystąpi 100 artystów. Liczba ta ma nawiązywać do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wcześniej, bo już w kwietniu odbędzie się Bieg Papieski, którego trasa tym razem zostanie poprowadzona przez nowy rynek.

Rewitalizacja rynku to jednak nie koniec prac w centrum miasta. Jak podkreślają przedstawiciele magistratu, inwestycja wkracza w II etap. W planach jest przebudowa przyległych ulic aż po stare mury obronne.

Więcej zdjęć z happeningu zobaczysz TUTAJ

Cieszą się, że nie ma dziury. Ale czy są dumni w lubińskiego Rynku?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto