Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów, Trzebinia. Po majówce remont na A4

Magdalena Balicka
W przyszłą środę, 4 maja, rozpoczyna się remont autostrady na odcinku od Krakowa do Katowic. Utrudnienia potrwają do listopada 2017 roku. Opłaty za przejazd pozostają jednak bez zmian

Kierowcy korzystający z autostrady A4 na odcinku Kraków - Katowice muszą przygotować się na utrudnienia. Za tydzień, 4 maja, na jezdni pojawią się drogowcy. Najpierw zajmą czterokilometrowy odcinek w kierunku Katowic pomiędzy punktem poboru opłat w Balicach, a węzłem Rudno.

W okolice Chrzanowa, a konkretnie węzła byczyńskiego i balińskiego, przeniosą się w sierpniu. Przez cały czas remontów nawierzchni obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 80 km na godzinę.

- Każdy z 12 remontowanych odcinków jezdni będzie stosunkowo krótki, a przez cały okres trwania remontu zachowamy dwa pasy ruchu w każdym kierunku - zaznacza Rafał Czechowski, rzecznik Stalexport Autostrada Małopolska. - Wyjątek stanowić będą krótkotrwałe, około dwudniowe okresy związane z montażem lub demontażem stalowych barier bezpieczeństwa, rozdzielających przeciwne kierunki - dodaje.

Kierowcy mogą być zdezorientowani tym, że na niektórych odcinkach dotychczasowe dwa pasy ruchu zostaną podzielone na trzy węższe. Dwa skrajne będą służyć do jazdy w jedną stronę, a trzeci w drugą.

- Podobny system ruchu przetestowaliśmy, prowadząc inwestycje w 2014 i w 2015 r. Nie było wtedy zatorów - twierdzi Rafał Czechowski.

Taka organizacja ruchu będzie obowiązywać już od 4 maja. Na jezdni w kierunku Katowic jeden pas ruchu będzie remontowany, drugi będzie przejezdny. Na jezdni do Krakowa będą dwa pasy ruchu w kierunku Krakowa i jeden pas w kierunku Katowic. Tym sposobem sukcesywnie będą robione kolejne odcinki. Podobna organizacja ma obowiązywać, kiedy wykonawca robót przeniesie się na drugą jezdnię autostrady, co zaplanowano na 11 czerwca.

Remont obu jezdni pomiędzy bramkami w Balicach a węzłem Rudno zakończy się 22 lipca tego roku.

Na czas Światowych Dni Młodzieży prace zostaną przerwane. 2 sierpnia rozpocznie się wymiana nawierzchni na odcinku pomiędzy węzłami Jeleń i Balin, na jezdni w kierunku Katowic.

Wykonawcą wartego 40,23 mln zł kontraktu na wymianę prawie 60 km ze 122 km nawierzchni autostrady A4 Katowice - Kraków jest konsorcjum spółek z grupy Pavimental. Całość prac ma się zakończyć w listopadzie 2017 roku.

To pierwszy generalny remont tego odcinka od 10 lat. Kierowcy przyznają, że stan jezdni na A4 nie jest już najlepszy, ale mają żal do koncesjonariusza, że na czas prac nie obniżył opłat za przejazd.

- Co z tego, że droga będzie przejezdna, skoro będzie trzeba jechać o wiele wolniej - zaznacza Mirosław Gut z Chrzanowa.

Bartłomiej Kula z Trzebini na czas remontów zamierza nie korzystać z A4 w ogóle. - Będą się robić korki nie mniejsze niż na drodze przez Krzeszowice i Zabierzów - uważa. Skoro i tak będzie musiał wyjechać do pracy do Krakowa wcześniej, to ma zamiar jeździć tamtędy, przynajmniej zaoszczędzi kilka złotych na bramkach.

Rafał Czechowski przypomina, że Stalexport uzyskał koncesję na przystosowanie 60-kilometrowego odcinka drogi do wymogów autostrady płatnej oraz na jej eksploatację już w 1997 roku.

- Wszystkie projekty inwestycyjne, a także bieżące utrzymanie pasa drogowego, finansowane są z przychodów z tytułu poboru opłat za przejazd tym odcinkiem oraz kredytów pozyskanych z międzynarodowego konsorcjum bankowego. Spółka nie korzysta z żadnych dotacji, czy też gwarancji Skarbu Państwa - mówi Czechowski. A więc na obniżenie opłaty nie ma co liczyć.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto