Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chryzantemy nadal królują na cmentarzach

Grzegorz Maliszewski
Przed 1 listopada ruch w sklepach ze zniczami i wiązankami jest bardzo duży
Przed 1 listopada ruch w sklepach ze zniczami i wiązankami jest bardzo duży Grzegorz Maliszewski
W tym roku popularne są wiązanki ze storczyków i chryzantem. Najdroższe znicze potrafią palić się bez przerwy nawet przez pięć dni. Ile musimy wydać na zakup zniczy i wiązanek?

Przed 1 listopada w kwiaciarniach i sklepach ze zniczami widać coraz większy ruch. Wielu mieszkańców woli się wcześniej zapatrzyć w wiązanki i lampki na groby.
- Wolę kupić teraz po rozsądnej cenie, niż słono przepłacać na straganie przed cmentarzem, gdy ceny są już dużo wyższe - mówi pani Halina, która robi zakupy w jednym ze sklepów ze zniczami w centrum Bełchatowa.
Katarzyna Wielechowska, jedna z pracownic sklepu, przyznaje, że z każdym rokiem moda na wiązanki się zmienia. Tej jesieni modne są głównie sztuczne kwiaty.
- Dużym zainteresowaniem cieszą się wiązanki ze storczykami, popularny jest fiolet, ludzie częściej kupują też duże wiązanki w donicach - mówi Katarzyna Wielechowska. - Oczywiście, tradycyjnie popularne są chryzantemy. Na razie więcej schodzi wiązanek z kwiatów sztucznych, rzadko klienci decydują się na żywe kwiaty - tłumaczy.

Ceny wiązanek zależą od ich wielkości i rodzaju dekoracji. Wahają się do 50 do nawet 130-140 złotych. Wiele osób kupuje wiązanki gotowe w doniczkach, ale często zdarza się, że biorą kwiaty luzem, po to, aby wstawić je do wazonu.

Natomiast przy zakupie zniczy klienci zwracają przede wszystkim uwagę na ich trwałość. Najtańsze znicze można kupić już za niecałą złotówkę, te najdroższe, wyposażone w zdobioną, szklaną oprawę , to wydatek nawet rzędu 25 złotych. Najdroższe lampki palą się najdłużej, bo nawet do... 130 godzin, ponad pięć dni.
Tańsze są najbardziej popularne wkłady parafinowe. Bardziej trwałe są jednak wkłady olejowe, które wzbogacone są o olej, dzięki któremu znicz ma większą efektywność i pali się dłużej o 25 proc.
Wielu mieszkańców ze względu na oszczędności i mniej zasobny portfel decyduje się na zakup samych wkładów do zniczy. Te oczywiście kosztują mniej niż kompletne lampki. Ceny wkładów w zależności od ich wielkości wahają się od złotówki do 6-7 złotych.

- Często klienci mają konkretnie wymierzony wkład, bo oprawy zniczów zachowali z poprzednich lat - mówi Katarzyna Wielechowska.

Zapałki niepotrzebne?
Coraz większą popularnością wśród kupujących cieszą się znicze... elektryczne.
Koszt zakupu znicza z diodą na zwykłe baterie, które świecą nawet do miesiąca, to kilkanaście złotych. Nowością w sklepach są znicze solarne, które palą się nawet kilka lat, gdyż ich bateria ładowana jest słońcem. Od kilku lat w sklepach pojawiają się także znicze np. z żarówką ledową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto