W niedzielę, 63-letni mieszkaniec Chorzowa poinformował dyżurnego komendy, że jego sąsiad zniszczył mu drzwi wejściowe i z siekierą oraz młotkiem w rękach, groził mu śmiercią. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z komisariatu II.
Mundurowi zatrzymali nietrzeźwego 47-letniego mężczyznę. Po wytrzeźwieniu, sprawca przyznał się do winy.
Swoje zachowanie tłumaczył tym, że jego sąsiad kilka tygodni temu poprosił go o pomoc przy remoncie i... dlatego roztrzaskał drzwi. Usłyszał już zarzuty zniszczenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi mu za to do dwóch lat więzienia.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?