Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chłopcy radarowcy chcieli ukraść całą ciężarówkę

MSZ
Chłopcy radarowcy chcieli ukraść całą ciężarówkę
Chłopcy radarowcy chcieli ukraść całą ciężarówkę piotr krzyżanowski
Chłopcy radarowcy chcieli ukraść całą ciężarówkę po brzegi wypełnioną miedzianym kablem. Transport pochodził z huty Cedynia, a wartość kabla oszacowano na 600 tys. złotych

Chłopcy radarowcy chcieli ukraść całą ciężarówkę

Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć - taki wyrok usłyszeli dwaj mieszkańcy woj. małopolskiego: Radosław W. i Rafał M. Mężczyźni planowali ukraść TIRa, który przewoził 24 tony kabla miedzianego o wartości bagatela 600 tys. zł.

Wydarzenia rozegrały się w lipcu 2014 r. w okolicach Rudnej. Obaj mężczyźni od dłuższego czasu pozostawali bez pracy. To chęć szybkiego zarobienia większej gotówki, popchnęła ich do przestępstwa. Radosław W. pracował wcześniej w punkcie skupu złomu, wiedział ile można zarobić na sprzedaży złomu miedzianego. To on wpadł na pomysł, aby dokonać napadu na samochód wyjeżdżający z huty z tym właśnie surowcem.

W tym celu przeprowadzali wielokrotne obserwacje huty „Cedynia” w Orsku, przetestowali też kilka metod zatrzymywania pojazdów, m.in. „na pijaka” oraz „na petardę hukową”. Żadna jednak nie była skuteczna. Dlatego postanowili przebrać się za policjantów.

- Zakupili koszule z pagonami, odznaki policyjne, lizak do zatrzymywania, atrapę pistoletu oraz lampę z niebieskim pulsującym światłem - mówi rzeczniczka legnickiej prokuratury. - Wypożyczyli też typowy dla drogówki samochód - Opla Insygnię.

Pomimo tylu przygotowań napadł nie powiódł się. Zatrzymany kierowca TIRa zorientował się, że ma do czynienia z przebierańcami. Po krótkiej szarpaninie uciekł i zawiadomił policję. Zapamiętał też początkowe numery „radiowozu”. Dzięki temu namierzono sprawcę, który szybko wydał wspólnika.

Chłopcy radarowcy chcieli ukraść całą ciężarówkę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto