zadzwonił mężczyzna podający się za nadkomisarza Andrzeja Sowę z legnickiej policji. Rzekomy funkcjonariusz zapytał kobiety, dlaczego nie stawiła się na wezwanie, które podpisała, że odebrała.
Podczas rozmowy sprawca w celu potwierdzenia 79-letniej kobiecie informacji, że jest prawdziwym policjantem, poprosił o nie rozłączanie się z nim i wybranie na klawiaturze swojego numer telefonu 997. W tym czasie osoba współpracująca ze sprawcą przejęła rozmowę i potwierdziła, że rzeczywiście pracuje w komendzie, taka osoba jak Andrzej Sowa i prowadzi akcję wymierzoną w oszustów.
Starsze osoby wybierając numer 997 na klawiaturze swojego telefonu sądzą że nawiązały nowe połączenie, ale tak naprawdę dalej rozmawiają z oszustem, który przekazuje telefon innej osobie, która potwierdza, że ta osoba pracuje w policji. Seniorzy jednocześnie uspokajają się, bo sądzą, że rozmawiają z policją.
79-latka wyszła z mieszkania i udała się do placówki banku, skąd wypłacił gotówkę w kwocie 15 tys. złotych.
Następnie kobieta udała się we wskazane przez sprawcę miejsca, gdzie przekazał nieznanemu mężczyźnie pieniądze.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?