Pierwszy wstrząs przyszedł już w połowie stycznie. W Ścinawce Średniej ktoś podpalił kojec w którym spał przywiązany pies. Zwierzak o imieniu Kuba nie mógł uciec. W ostatniej chwili uratował go właściciel. Pies ma spaloną głowę i cały lewy bok. Sprawca za ten czyn dostał karę sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu i 100 zł grzywny. Groził mu maksymalnie rok pozbawienia wolności.
FILM, ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT ZNAJDZIESZ TUTAJ
17 maja w Odrze, w jednej z zatoczek między mostem Trzebnickim a Warszawskimi, zostały znalezione zwłoki psa, które nosiły na sobie ślady podpalenia. Sprawca nie został znaleziony.
Zdjęcia zwłok są drastyczne, dlatego nie zdecydowaliśmy się na ich publikację w naszym serwisie. Można je zobaczyć na stronie TOZ
W maju w Działoszynie odnaleziono wycieńczonego i wychudzonego psa, którym po śmierci właścicielki nikt się nie interesował. Zwierzę było przywiązane łańcuchem. Żeby go zdjąć trzeba było użyć specjalistycznych nożyc. Na szczęście pies znalazł nowy dom.
Więcej o tej sprawie znajdziesz TUTAJ
Również w maju zwyrodnialec powiesił bezbronne zwierzę na drzewie. Do tragedii doszło w podjaworskiej Snowidzy. Sprawca tego brutalnego mordu nie zgodził się dobrowolnie poddać karze ... groził mu maksymalnie rok więzienia.
Lipiec 2011. Mężczyzna w Bolesławcu wiesza psa na drzewie i zaczyna go bić. Gdy zwierzęciu udaje się uciec, mężczyzna chwyta za siekierę i nadal znęca się nad stworzeniem. Na szczęście psu udaje się uciec, a mężczyznę złapali policjanci. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Jeżeli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem to grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. W każdym przypadku sąd może orzec nawiązkę do 2 500 złotych na cele związane z ochroną zwierząt lub inne wyznaczone przez sąd.
Niemal w tym samym czasie do kolejnej tragedii doszło w Legnicy. Po godz. 16. legnicka policja otrzymała zgłoszenie o makabrycznym zdarzeniu na legnickiej "Dzielnicy Cudów". W opinii świadków z okna mieszkania na III piętrze kamienicy przy ul. Daszyńskiego został wyrzucony młody pies - kundelek o jasnym umaszczenie. Psiak zginął na miejscu, a jego właścicielka trafiła przed sąd.
Więcej o tym zajściu TUTAJ
Na szczęście od nowego roku wchodzi nowelizacja ustawy, która zaostrza kary wobec osób, które będą znęcać się nad zwierzętami. Obecnie są one zagrożone okresem do roku pozbawienia wolności. Od 1 stycznia czas ten zostanie wydłużony do dwóch lat, a za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do trzech lat.
Więcej o nowej ustawie znajdziesz TUTAJ
Czy nowe kary są wystarczające za znęcanie się nad zwierzętami?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
