Zespół Szkół w Rudnej dostał drugą szansę. Czy nowa strategia przyciągnie uczniów?

Zespół Szkół w Rudnej dostał drugą szansę. Czy nowa strategia przyciągnie uczniów?

Nie będzie powolnej śmierci Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Rudnej. Przynajmniej na najbliższe kilka miesięcy wyrok został odroczony. Taką decyzję podjęli radni powiatu lubińskiego na ostatniej sesji. Czy szkoła przetrwa? Wszystko zależy od tego, jaką strategię przygotują jej władze. Niestety, nie wszystkie palcówki oświatowe w regionie mają takie szczęście.

Likwidacja szkoły to ostateczność. Szczególnie tak wyjątkowej jak szkoła w Rudnej, ponieważ tylko tutaj szkolą się wykwalifikowani rolnicy. Ukończenie szkoły daje uprawnienia do przejęcia gospodarstwa i ubiegania się o środki finansowe z funduszy Unii Europejskiej.

Placówka jest również certyfikowanym ośrodkiem kształcenia dorosłych w ramach rolniczych kursów kwalifikacyjnych R3 oraz ośrodkiem egzaminacyjnym dla zawodu rolnik, powołanym przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną we Wrocławiu oraz Ministerstwo Oświaty.

Zespół Szkół w Rudnej dostał drugą szansę. Czy nowa strategia przyciągnie uczniów?

Obecnie w placówce uczy się 142 uczniów, pracuje niej w pełnym wymiarze godzin dziewięciu nauczycieli. Co zrobić by w kolejnych latach chętnych do nauki było więcej?

- Uważam, że szkole pomogłaby ścisła współpraca z sąsiednimi gminami takimi jak gmina Lubin, Ścinawa czy gmina Rudna - powiedział nam radny Bernard Langner. - Wspólny program naprawczy może się przyczynić do zwiększenia pieniędzy na tę szkołę ponieważ subwencja oświatowa jest niewystarczająca.

Szkoła kształci również przyszłych mechaników i cukierników. Uczniowie z Rudnej swoje praktyki od lat odbywają m. in. w Lubinie.

- Szkolę uczniów od 1988 roku i wyszkoliłem ich już około 120. Dlatego chciałem zapytać, po co psuć to, co jest dobre - powiedział nam Roman Rutkowski, właściciel warsztatu samochodowego w Lubinie. - Ta szkoła w Rudnej jest dobra. Nasze państwo wyprodukowało dużo licealistów, ale przecież nie każdy nadaje się na studia. Prawda jest taka, że teraz nie ma kto mieszkań remontować.

Za pozostawieniem szkoły zawodowej jest również Jarosław Kopeć od lat prowadzący cukiernię, w której zawodu uczą się uczniowie z Rudnej. - Nie każdy zostanie cukiernikiem, czy mechanikiem, ale uważam, że szkoła zawodowa jest potrzebna. Od 20 lat w swoim zakładzie zatrudniam praktycznie tylko i wyłącznie praktykantów. Jak takie szkoły znikną, to możemy zamykać swoje zakłady pracy - dodaje właściciel cukierni.

Radni dali dyrekcji czas do czerwca na przedstawienie strategii rozwoju placówki.

- Musimy pokazać jak będzie dalej funkcjonowała nasza szkoła. Od tego będzie wszystko zależało - powiedziała nam Ewa Janiszewska, dyrektorka szkoły. - Musimy zrobić wszystko, żeby w nowym roku był nabór. Jest to niewielka placówka, ale moim zdaniem odgrywa ważną rolę w naszej społeczności.

Szefowa zespołu szkół zapowiedziała już gruntowną analizę rynku edukacyjnego.

Zespół Szkół w Rudnej dostał drugą szansę. Czy nowa strategia przyciągnie uczniów?

- Musimy sprawdzić dokładnie, jakie kierunki są w szkołach ponadgimnazjalnych w mieście, przeliczyć dokładnie ilu jest uczniów i ile miejsce w szkołach - dodaje Janiszewska. - Możemy promować nasze szkoły zawodowe. To nasze światełko.

Jak szacują radni powiatowi obecnie brakuje około 500 tysięcy złotych subwencji oświatowej, by pokryć konieczne wydatki na utrzymanie placówki. Swoją pomoc w tej kwestii już zadeklarował wójt gminy Rudna Władysław Bigus, który jest gotowy rocznie przeznaczyć 250 tysięcy złotych na tę placówkę. Pozostałą kwotę musiałby wygospodarować organ prowadzący szkołę, czyli w tym przypadku Starostwo Powiatowe w Lubinie.

Na sesji padła również propozycja, by gmina przejęła szkołę.

- Jeżeli do Gminy Rudna zostanie skierowany właściwie uzasadniony wniosek dotyczący przejęcia tej placówki przez samorząd w Rudnej, to wójt Władysław Bigus wystąpi do rady gminy o jego rozpatrzenie. Jeżeli radni podejmą stosowną uchwałę o przejęciu tej szkoły - to wójt tę uchwałę wykona - powiedziała nam Halina Wyborska, rzecznik gminy Rudna.

Zespół Szkół w Rudnej dostał drugą szansę. Czy nowa strategia przyciągnie uczniów?