Twoje pięć minut. Oni potrafią ratować ludzi

- Celem tego projektu było propagowanie idei niesienia pierwszej pomocy, ale nie tylko samej idei, ale również umiejętności udzielania tej pierwszej pomocy. Wiemy, że z tym w życiu jest różnie, a sytuacje jakie nas spotykają czasami mogą powodować, że te pięć minut, które mamy do wykorzystania mogą uratować komuś życie - powiedział nam Marek Bestrzyński, prezes Fundacji KGHM. - Chcemy, by na bazie doświadczeń i tego, co zrobiły ambasadorki naszego projektu, zarazić i zachęcić uczniów szkół gimnazjalnych, by przede wszystkim uczyć i nabywać wiedzę w tym zakresie.

„Twoje pięć minut” od sześciu miesięcy prowadzony jest w czterech wybranych szkołach - w Chocianowie, Głogowie, Kotli oraz w Gimnazjum nr 4 w Lubinie. W szkoleniach młodzieży udział biorą ratownicy z jednostki ratownictwa górniczo-hutniczego, pielęgniarki oraz specjaliści z zakresu psychologii z Miedziowego Centrum Zdrowia.

Jak podkreślają koordynatorzy projektu, w takich szkoleniach młodych ludzi bardzo ważne są obok teorii, zajęcia praktyczne, ale również wyuczenie w młodzieży pewnego rodzaju empatii w stosunku do innych ludzi, której niestety bardzo często brakuje.

Jedną z koordynatorek projektu Fundacji KGHM Polska Miedź jest Paulina Czajowska.

- Od września przeszkoliliśmy około 400 uczniów. To naprawdę duża ilość osób, które na dzień dzisiejszy znają zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej - powiedziała koordynatorka. - Na zajęciach pomagały nam ambasadorki, które w trakcie zajęć z psychologami opowiadały o tym, jak wygląda sytuacja, w której uczniowie mogą znaleźć się w przyszłości i jak radzić sobie w sytuacjach stresowych.

Uczniów czterech szkół szkoliło w sumie pięć zespołów złożonych z wykwalifikowanych ratowników i pielęgniarek. W sumie, szkolenia trwały około 240 godzin, co na jedną klasę daje 20 godzin nauki pierwszej pomocy.

- 16 godzin to była wiedza z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej - dodaje Paulina Czajowska. - Cztery godziny to szkolenie z zakresu tego jak zachować się w trudnej sytuacji.

Zajęcia z psychologami to bardzo istotna część szkolenia, ponieważ bardzo często zdarza się tak, że nawet mimo posiadanych umiejętności do udzielenia pomocy, świadkowie wypadków boją się podjąć działania, by nie zaszkodzić jeszcze bardziej poszkodowanym.

Warto przypomnieć, że jedną z ambasadorek akcji jest lubinianka, uczennica Gimnazjum nr 4 - Weronika Szuszkiewicz. To właśnie ona, kilka miesięcy temu jadąc autobusem pomogła choremu na epilepsję mężczyźnie.