Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: przychodnie nie muszą się pakować

Paweł Chwał
Pacjenci mogą odetchnąć z ulgą. Przychodnie pozostaną w starym miejscu
Pacjenci mogą odetchnąć z ulgą. Przychodnie pozostaną w starym miejscu Paweł Chwał
Tarnowskie przychodnie, które nie przystały na propozycje miasta w sprawie nowych stawek czynszu za zajmowane lokale nie muszą się z nich wyprowadzać. Po naszych artykułach o problemach przychodni, temat podchwycili radni z komisji zdrowia, a podwyżki odłożono w czasie.

Zofia Duraczyńska jest emerytowaną nauczycielką. Jak wspomina, od 1952 roku jest pacjentką przychodni przy ulicy Wałowej. - Przyzwyczaiłam się do tego, że w tym miejscu zawsze mogę liczyć na pomoc lekarza - mówi. Jej zdaniem, w ostatnich latach zrobiono bardzo dużo, aby podnieść komfort i warunki leczenia. - Przychodnia to nie sklep czy restauracja, której można narzucić wysokie stawki czynszu, a jak ich nie przyjmie, to niech się pakuje i wyprowadza - oburza się 80-latka. W dwa dni zebrała ponad 70 podpisów pod apelem do prezydenta Tarnowa o to, aby się wycofał z zaproponowanych podwyżek.

Jej zdanie podziela Anna Czech, przewodnicząca komisji zdrowia w radzie miejskiej. - Nie mogliśmy dopuścić do tego, aby przez niedomówienia wielu mieszkańców Tarnowa zostało pozbawionych podstawowej opieki zdrowotnej. A takie zagrożenie niosła przeprowadzka przychodni z lokali, do których ludzie już się przyzwyczaili przez lata - twierdzi.

Po czwartkowym spotkaniu radnych, przedstawicieli przychodni, Miejskiego Zarządu Budynków i wiceprezydenta Kazimierza Koprowskiego przychodnie nie muszą się już bać o swój byt.

- Nowe, rynkowe stawki czynszów na pewno nie wejdą w życie 1 grudnia. Trwają rozmowy na temat ostatecznej ich wysokości - przyznaje Danuta Sowala, dyrektor MZB. Dodaje, że w tym momencie na wykup zajmowanych budynków zdecydowały się dwie z ośmiu miejskich przychodni - nr 1 przy Chemicznej oraz nr 5 przy Długiej.

Jadwiga Sołtys, szefowa przychodni nr 3 przy Wałowej, nie kryje zadowolenia z tego, że przy ustalaniu nowych stawek czynszów miasto zdecydowało się odliczyć m.in. nakłady poniesione przez spółki na bieżące remonty oraz koszty związane z administrowaniem zajmowanych przez nie budynków. - Gdyby nie artykuły w Gazecie Krakowskiej i to, że wokół sprawy zrobiło się głośno, to nic byśmy nie wskórali - dodaje.

Kolejne spotkanie w sprawie stawek nowych czynszów przewidziano za dwa tygodnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Tarnów: przychodnie nie muszą się pakować - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto