Szpitalny Odział Ratunkowy rośnie w oczach, ale wolniej niż przewidywał plan

Szpitalny Odział Ratunkowy rośnie w oczach, ale wolniej niż przewidywał plan

Zarówno mieszkańcy jak i pacjenci Regionalnego Centrum Zdrowia na bieżąco mogą obserwować jak rośnie nowe skrzydło szpitala na ul. Bema. Niestety budowa idzie znacznie wolniej, niż zapowiadały władze EMC Instytut Medyczny, spółki zarządzającej lubińską lecznicą.

Dokładnie 8 października 2015 roku położono kamień węgielny pod budowę nowego skrzydła szpitala. Budowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, tak ważnej dla regionu inwestycji, to pierwszy etap modernizacji tej placówki szpitalnej.

Oddanie pierwszej części tej ogromnej inwestycji czyli budynku SOR-u zaplanowano w połowie 2016 roku, pod koniec roku gotowe miało być całe nowe skrzydło szpitala. - Czas budowy nowego skrzydła wydłużył się ze względu na dłuższy niż planowano okres wykonywania projektów wykonawczych i późniejszych prac konstrukcyjnych. Przy tak dużej i skomplikowanej inwestycji te opóźnienia są stosunkowo niewielkie - tłumaczy opóźnienia Anna Szewczuk-Łebska, rzecznik prasowy EMC Instytut Medyczny SA.

Szpitalny Odział Ratunkowy rośnie w oczach, ale wolniej niż przewidywał plan

Widok bryły nowego skrzydła opatrzył się już mieszkańcom Lubina, jednak na uruchomienie SOR-u czekają z niecierpliwością. Jak zapewnia Anna Szewczuk-Łebska, wkrótce całość zyska swój ostateczny wygląd, bo dobiegają końca prace w zakresie elewacji i zagospodarowania terenu.

- Najbardziej intensywne, choć jednocześnie niewidoczne dla naszych pacjentów prace toczą się teraz głównie w środku: kończymy stawianie ścian działowych, montowanie drzwi wewnętrznych. Prace związane instalacjami również są na ukończeniu. Rozpoczęliśmy też prace wykończeniowe, takie jak malowanie, układanie okładzin ściennych i podłogowych - wylicza rzeczniczka.

Szpitalny Odział Ratunkowy rośnie w oczach, ale wolniej niż przewidywał plan

Niestety, choć budowa jest na finiszu, do otwarcia SOR-u droga jeszcze daleka. Nowy budynek oddany zostanie do użytku na przełomie kwietnia i maja 2017. Po ukończeniu prac wykończeniowych i wstawieniu zakupionego sprzętu, władze szpitala czeka żmudny i długotrwały proces uzyskania formalnych odbiorów i zezwoleń.

W nowym skrzydle szpitala oprócz wyczekiwanego z niecierpliwością Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z lądowiskiem dla helikopterów, znajdą się diagnostyka obrazowa (RTG, TK), blok operacyjny z pięcioma salami operacyjnymi, pracownia endoskopowa, nowa sterylizatornia i oddział pediatryczny. Również stara część szpitala doczeka się remontu, bowiem modernizacja jest już zaplanowana.

Szpitalny Odział Ratunkowy rośnie w oczach, ale wolniej niż przewidywał plan

Aktualnie trwa drugi etap termomodernizacji (wymieniana jest instalacja centralnego ogrzewania i ciepłej wody).

Obecnie inwestor czeka na pozwolenie na rozpoczęcie prac w części budynku D, gdzie mieści się poradnia ortopedyczna i budynku A, czyli głównym budynku szpitala. Trwają prace projektowe modernizacji pozostałych budynków, a wnioski o pozwolenie na rozpoczęcie tych prac złożone zostaną na przełomie roku. Prace budowlane podzielono na etapy z tego względu, by ani na chwilę praca w szpitalu nie została wstrzymana.

Całość inwestycji pochłonie ponad 30 mln zł. Opóźnienia w budowie wygenerują dodatkowe koszty, aczkolwiek nieznaczne.

Szpitalny Odział Ratunkowy rośnie w oczach, ale wolniej niż przewidywał plan