Strzelał do policjatna. Prokurator zapowiada apelację

Rok temu strzelał do policjanta w Lubinie. 8 kwietnia usłyszał wyrok w Sądzie Okręgowym w Legnicy. Sąd uznał, że oskarżony nie dopuścił się usiłowania zabójstwa, a jedynie użycia przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza do zaniechania prawnej czynności służbowej zatrzymania.

– Prokurator nie podzielił takiego stanowiska i zapowiedział apelację – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Oskarżonym w tej sprawie był 25-letni mieszkaniec powiatu średzkiego Piotr Ch. W marcu 2013 r. wraz z kolegą włamywał się do samochodów na lubińskim Przylesiu. Widział to mieszkaniec osiedla, który powiadomił policję.

Strzelał do policjanta na osiedlowym parkingu

Po tym jak policjanci zatrzymali kolegę oskarżonego, a w czasie poszukiwaniu drugiego sprawcy, oskarżony wyskoczył zza jednego z samochodów i zaatakował policjanta.

– Podczas szarpaniny Piotr Ch. wyrwał funkcjonariuszowi broń i usiłował użyć pistoletu, celując w jego głowę. Groził też, że zastrzeli funkcjonariusza, po czym kilkakrotnie pociągnął za spust. Broń nie wypaliła tylko dlatego, że nie została przeładowana – mówi prokurator Łukasiewicz. – Piotra Ch. oskarżono o usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza na służbie i kradzieże z włamaniem. Sprawcy groziła kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator wnioskował o wymierzenie kary łącznej w wymiarze 15 lat.

Strzelał do policjanta i nie chciał zabić?

Wyrokiem z 8 kwietnia br. sąd I instancji uznał, że Piotr Ch. nie dopuścił się usiłowania zabójstwa, a jedynie użycia przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza do zaniechania prawnej czynności służbowej. Skazał ww. za ten czyn (zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności) na karę 2 lat i 6 miesięcy. Za dwie kradzieże z włamaniem (zagrożone karą od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności) wymierzono oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy. W sumie wobec Piotra Ch. orzeczono karę łączną w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Orzeczono też nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego w kwocie 10.000 zł.

– Prokurator oceniając wyrok, nie zgodził się z przyjętą przez Sąd Okręgowy w Legnicy kwalifikacja praną czynu zarzuconego oskarżonemu i oceną zgromadzonych dowodów. W związku z tym zwrócono się o pisemne uzasadnienie wyroku zapowiadając możliwość złożenia apelacji. Ostateczną decyzję w tym zakresie prokurator podejmie po zapoznaniu się z pisemnymi motywami rozstrzygnięcia – dodaje Liliana Łukasiewicz.