Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścinawa. Walczą o dotację na remont bazaru

Ewa Chojna
Ścinawa. Walczą o dotację na remont bazaru
Ścinawa. Walczą o dotację na remont bazaru arch.
Ścinawa. Walczą o dotację na remont bazaru. Prawie 2 miliony złotych może kosztować uporządkowanie terenu i postawienie nowych budek dla handlujących na ścinawskim bazarze przy ulicy Władysława Jagiełły. Władze gminy czekają na ostateczną decyzję w sprawie dofinansowania inwestycji. - Myślę, że w sierpniu powinniśmy już wiedzieć, czy dostaniemy te pieniądze - powiedział nam Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy.

Ścinawa. Walczą o dotację na remont bazaru

Mały parking, każda budka inna, a do tego toaleta typu toi-toi, z której mają korzystać zarówno sprzedawcy, jak i odwiedzający lokalny plac targowy. Niebawem może się to zmienić.

- Ta przestrzeń nie wygląda fajnie - przyznaje burmistrz Krystian Kosztyła. - Jest też problem z parkowaniem w okolicy. Nie ukrywam też, że same wiaty są różne. Dlatego chcemy to ujednolicić. Kiedy pojawiła się możliwość złożenia wniosku i pozyskania pieniędzy z funduszy zewnętrznych nie zastanawialiśmy się długo - dodaje burmistrz. - Jesteśmy już po szczegółowych analizach. I czekamy tylko na ostateczną odpowiedź, która myślę, że w sierpniu już powinna do nas dotrzeć.

Wniosek do urzędu marszałkowskiego trafił w marcu w ramach konkursu na inwestycje w targowiska lub obiekty budowlane przeznaczone na cele promocji lokalnych produktów. Ścinawa wnioskuje o blisko 1 mln zł, a dokładnie o kwotę 998.417,00 zł.

Projekt nowego placu bazarowego przewiduje między innymi ujednolicenie i zadaszenie miejsc targowych podzielonych na strefy sprzedażowe, powstanie miejsca dla osób handlujących z samochodów, budowę dużego parkingu oraz nowoczesnych toalet.

- Parking, który znajduje się przy tym bazarze pełni również funkcję parkingu dla mieszkańców, którzy przyjeżdżają na ścinawski basen, znajdujący się niedaleko bazaru - dodaje Krystian Kosztyła. - Teraz, kiedy na zewnątrz panują bardzo wysokie temperatury i nasz basen jest odwiedzany przez wiele osób, na terenie pomiędzy bazarem, a tzw. błoniami parkuje wiele samochodów. W prawdzie tereny zielone nie są do tego przeznaczone, ale nie zabraniamy parkowania tam, bo przecież gdzieś mieszkańcy muszą zostawić swoje auta.

W prawdzie, jak przyznaje burmistrz, on sam już nie robi zakupów na lokalnym bazarze, ale z tej możliwości korzysta wielu mieszkańców. - Najwięcej osób odwiedza bazar w soboty - dodaje Krystian Kosztyła. - Wcześniej też robiłem tam zakupy, razem z mamą kupowaliśmy różne produkty spożywcze. W tym miejscu również rolnicy z pobliskich miejscowości mogą sprzedawać swoje plony.

Burmistrz Ścinawy przekonuje, że choć w większych miastach odchodzi się od tego typu miejsc, na rzecz handlu w sklepach wilkopowierzchniowych, to w mniejszych miejscowościach bazary radzą sobie doskonale.

- Są jeszcze miejsca, głównie właśnie w mniejszych miejscowościach, gdzie ofert handlowych nie ma zbyt wiele. Możemy tu wspomnieć chociaż bazar w Brzegu Dolnym. Również w Głogowie bazar funkcjonuje od lat. Jestem przekonany, że w Ścinawie będzie on spełniał swoją rolę jeszcze przez wiele kolejnych lat.

Ścinawski bazar czynny jest od poniedziałku do soboty. Można na nim kupić świeże warzywa i owoce, ubrania i wiele innych rzeczy codziennego użytku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto