Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robert Raczyński zaprasza do Lubina

Ewa Chojna
Robert Raczyński zaprasza do Lubina
Robert Raczyński zaprasza do Lubina Archiwum UM
Robert Raczyński zaprasza do Lubina. Czy mieszkańcy zagłębia miedziowego spakują walizki i zmienia miejsce zamieszkania?

Robert Raczyński zaprasza do Lubina

Nowoczesna hala sportowa, mini ZOO w parku Wrocławskim, bezpłatny internet na terenie całego miasta i darmowa komunikacja – to tylko niektóre z zalet Lubina, które zdaniem rządzących mają przyciągnąć tu nowych mieszkańców.

Ulotki zachęcające do odwiedzenia stolicy zagłębia miedziowego w ciągu najbliższych dni trafią do mieszkańców Legnicy, Głogowa, Polkowic, Złotoryi, Jawora i okolicznych miejscowości. Broszury mają zachęcić ludzi do przyjazdu i może... przeprowadzki.

Robert Raczyński zaprasza do Lubina

– Myślę, że mamy sporą przewagę nad innymi miastami – mówi wprost Robert Raczyński. – Właśnie dlatego proponujemy zamieszkanie w Lubinie. Już przyjeżdżają do nas mieszkańcy Legnicy czy Środy Śląskiej. Może przyjadą i zostaną na dłużej.

Czy broszurki prezydenta Roberta Raczyńskiego mogą powodować niepokój?
– Cieszymy się, że Lubin w końcu zaczyna nas doganiać – mówi Krzysztof Sadowski, rzecznik prasowy prezydenta Głogowa. – Nie boimy się żadnej konkurencji i jej nie potrzebujemy. Zapraszamy lubinian na nasze nabrzeże, do którego cumują statki, do głogowskiego muzeum i naszej nowoczesnej hali sportowej – dodaje.

Walizek nie pakuje też Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy, który ze śmiechem przyznaje, że bardzo chętnie widziałby siedzibę Polskiej Miedzi w Legnicy.

– Najważniejsza dla całego naszego regionu jest budowa silnego Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego, który będzie w stanie konkurować z innymi ośrodkami oraz z Wrocławiem. Od dawna jesteśmy za podobną współpracą – uważa Tadeusz Krzakowski. – Myślę, że prezydent Robert Raczyński sam chętnie odwiedza Legnicę, choćby po to, żeby obejrzeć zabytki – dodaje.

Zapytaliśmy o to prezydenta Lubina, który przyznał, że czeka na zaproszenie od gospodarza Legnicy. – Z chęcią przyjadę i zobaczę, co Legnica zrobiła przez ostatnie cztery lata – powiedział nam.

Nie tylko gospodarze sąsiednich aglomeracji nie spieszą się z przeprowadzką do Lubina. Ostrożni w tym względzie są również sami legniczanie.

– To gdzie mieszkam w dużej mierze zależy od znajomych. Studenci zostaną tutaj ze względu na uczelnię, mimo wszystko wybieram Legnicę – powiedział nam Marcin Wojciechowski.

– Lubin jest na pewno czystszym miastem, ale z kolei nie pamięta się tam o najprostszych rzeczach – choćby takich jak rynek. W kwestii sportu – gdyby Miedź Legnica weszła do Ekstraklasy też wiele by się zmieniło – przyznaje legniczanin Dawid Krzewicki.

Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina wymienia jednak dodatkowe atuty Lubina.
– Nikt nie ma w planach uruchomienia darmowego internetu dla wszystkich mieszkańców, a u nas będzie on lada dzień – mówi. – Hala sportowa – takiego nowoczesnego obiektu nie ma nawet Wrocław. Ile jest w naszym kraju miast, które zniosły mieszkańcom podatek od nieruchomości?Lubin był pierwszy. To miasto ma wiele udogodnień dużych miast, ale za to nie ma ich wad – podkreśla Jacek Mamiński.

WSP. MR, SZS, KC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto