Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: W ZOZ trwa konflikt

Marzena Michalec
Fot. Piotr Krzyżanowski
Pielęgniarki i położne z lubińskiego ZOZ-u spotkały się z Rafałem Koronkiewiczem, dyrektorem szpitala, aby rozwiązać sporne kwestie.

Niestety, nie doszło do żadnego porozumienia między dyrekcją a związkowcami. Do kolejnych, decydujących rozmów ma dojść w połowie lutego. Jak mówi Małgorzata Siwoń,przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, dyrektor stwierdził, że potrzebuje czasu na podjęcie wiążących decyzji.

Małgorzata Siwoń nie kryje swojego rozczarowania. - Dyrektor był bardzo zmieszany i nie potrafił odpowiadać konkretnie na nasze pytania - wyjaśnia pielęgniarka.

Przypomnijmy, że pielęgniarki i położne domagają się od zarządu szpitala podwyżki płacy zasadniczej średnio o 550 zł oraz jednorazowej, obiecanej przez byłego dyrektora Jarosława Sierackiego wypłaty 250 zł dla każdego pracownika szpitala. Związkowcy chcą także zakończenia sporu zbiorowego, który trwa już ponad 3 lata, przyznania lokalu dla związku i rzetelnej informacji o finansach placówki.

- Usłyszeliśmy kilka wersji. Najpierw powiedziano nam, że do uzyskania przez szpital płynności finansowej potrzeba 900 tys. zł. Później usłyszeliśmy, że do 30 listopada szpital wypracował 3 mln zł zysku - relacjonuje Małgorzata Siwoń.

Związkowcy zapowiadają, że - jeśli ich postulaty nie zostaną zrealizowane - może dojść do strajku, za czym opowiedziała się większość załogi podczas referendum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto