Lubin: Pozwolili im mówić

Dramatycznie wygląda walka rodziców i przedstawicieli niepublicznego przedszkola Montessori o zmianę uchwały, na mocy której takim placówkom od stycznia 2012 roku obniżona zostanie dotacja z budżetu miasta ze 100 do 75 procent. Dla przedszkola oznacza to około 14 tys. zł miesięcznie mniej.
W połowie września lubińscy radni głosami Lubina 2006 przegłosowali uchwałę, na mocy której niepubliczne przedszkola będą dostawać dotację z miasta pomniejszoną o 25 procent. – To bardzo dużo – nie kryli swojego oburzenia rodzice maluchów, z których duża grupa nie znalazła miejsca w miejskich placówkach. Swoje niezadowolenie pokazali, protestując przed urzędem miejskim, wywieszając transparenty i przychodząc na sesję rady. Za pierwszym razem radni nie zechcieli ich nawet wysłuchać. Jednak w minioną środę zmienili zdanie.
– Pod listem otwartym, skierowanym do przewodniczącego rady miejskiej, zebraliśmy 320 podpisów mieszkańców, którym nie podoba się uchwała z 13 września. Ona dzieli dzieci na lepsze i gorsze, publiczne i niepubliczne, prywatne i nieprywatne – mówił do zgromadzonych Mariusz Lalewicz, szef stowarzyszenia „W obronie Montessori”. – Jak się dowiedziliśmy, na sesji nasza sprawa nie będzie poruszana. Odwiedziliśmy radnego Franciszka Wojtyczkę, który powiedział wprost, że ze swoim problemem zwróciliśmy się do niewłaściwego radnego– Krzysztofa Olszowiaka. Przyznaję, to nasz głupi błąd, ponieważ do tej pory nie mieliśmy świadomości, że na tej sali są równi i równiejsi – dodał.
Wydawać się może, że problem, z jakimi zgłaszają się rodzice dzieci uczęszczających do niepublicznych przedszkoli, utknął w martwym punkcie. Mało tego, w społecznej placówce Montessori przeprowadzona zostanie kontrola finansów, o ktorej dyrekcja dowiedziała się tuż po pikiecie urządzonej przed budynkiem urzędu miejskiego.
– Osobiście zapraszam każdego z imienia i nazwiska, a nie osoby reprezentujące kluby radnych – mówi Mariusz Lalewicz. – Może to pozwoli radnym poznać choć w części specyfikę miejsca, któremu zabrali jedną czwartą dotacji z budżetu miasta.