Kwinto z zarzutami. Grozi mu 10 lat więzienia

Kwinto z zarzutami. Grozi mu 10 lat więzienia

Kwinto to jeden z członków tzw. lubińskiej grupy kiboli. Przez dwa lata był poszukiwany między innymi za napady z bronią w ręku i usiłowania zabójstw. Na swoim koncie ma również wiele innych przestępstw mniejszego kalibru. Akt oskarżenia w sprawie 33-latka już trafił do Sądu Okręgowego w Legnicy.

Do pierwszego z zarzucanych Dariuszowi N. przestępstw doszło pod jednym z salonów gier w Lubinie.
– Przebywali tam Łukasz Sz. oraz jego dziewczyna, która pracowała w salonie. W kierunku wymienionych zbliżali się agresywnie zachowujący się oskarżony oraz dwaj inni mężczyźni. Widząc ich Łukasz Sz. zaczął uciekać, a wszyscy trzej sprawcy gonili go – mówi Lidia Tka-czyszyn, rzecznik legnickiej prokuratury okręgowej. – Gdy go dogonili, porazili go paralizatorem, pobili i zabrali mu telefon komórkowy oraz 800 zł.

Oprócz tego Kwinto odpowie za posiadanie ponad 1,5 kilograma marihuany, którą policjanci znaleźli w jego mieszkaniu dzień po dokonaniu rozboju. Zabezpieczono wtedy również pieniądze w łącznej kwocie 2000 euro w banknotach po 100 i 50 euro. Przeprowadzona ekspertyza wykazała, że są one fałszywe.

– Przesłuchany w charakterze podejrzanego Dariusz N. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień – dodaje Lidia Tkaczyszyn. – Oskarżony był w przeszłości karany, w tym za usiłowanie zabójstwa. Poszukiwany był listem gończym do odbycia kary ośmiu lat pozbawienia wolności za powyższą zbrodnię. Po dokonaniu przestępstw w niniejszej sprawie także ukrywał się przed organami ścigania.
Za zbrodnię rabunku kwalifikowanego grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata. Za posiadania znacznej ilości narkotyków i przechowywania podrobionych pieniędzy grozi 10 lat więzienia.

Materiały śledztwa w zakresie dwóch pozostałych współsprawców rozboju pod salonem gier wyłączone zostały do odrębnego prowadzenia