Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Giełda w Lubinie bez dachu. Najpierw zrobią drogi

Ewa Chojna
Giełda w Lubinie bez dachu - plany remontowe były ambitne. Przez 4 lata władze miasta wydały na nie...23 tys. zł brutto
Giełda w Lubinie bez dachu - plany remontowe były ambitne. Przez 4 lata władze miasta wydały na nie...23 tys. zł brutto Piotr Krzyżanowski
Giełda w Lubinie - plany remontowe były obiecujące i ambitne. Skończyło się na słowach. Nie ma dachu, restauracji i miejsc do spędzania wolnego czasu z całą rodziną.

Giełda w Lubinie bez dachu. Najpierw zrobią drogi

Handel dwa razy w tygodniu, zadaszenie giełdy, restauracje wokół stadionu, miejsca, gdzie lubinianie spędzą miłe chwile z dzieckiem przed meczem. To w 2010 roku obiecywał mieszkańcom Lubina Robert Raczyński.

Pieniądze na ten cel miały zostać zabezpieczone w budżecie na 2011 rok. Ówczesny prezes Zagłębia Lubin, Robert Pietryszyn, przy boku prezydenta i Jerzego Szafrańca, prezentował wizualizację giełdy przykrytej dachem, gdzie handlujący mogli spokojnie sprzedawać i kupować bez względu na kaprysy pogody. Obiekt był nowoczesny i imponujący.

Giełda w Lubinie miał być dach...

Niestety, na obietnicach się skończyło. Mamy połowę roku 2014, a na terenie lubińskiej giełdy do tej pory niewiele się zmieniło.

– Ci, którzy handlują na giełdzie w Lubinie, bardziej od zadaszenia chcieli naprawy nawierzchni dróg, zarówno tych dojazdowych, jak i tych na terenie giełdy – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. – Do tej pory naprawiono nawierzchnie na kwotę 23 tys. zł brutto. W najbliższym czasie prezydent planuje wydać następne kilka tysięcy na remont dróg w tej części miasta. Kolejne prace planujemy w zależności od ilości dostępnych środków finansowych w budżecie miejskim.

Inwestycje na terenie giełdy prowadzone są przy współpracy z MKSZagłębie Lubin.
– Kilka lat temu pojawił się pomysł, by giełdę organizować częściej niż tylko w soboty – mówi Witold Kulesza, prezes MKSZagłębie Lubin. – Oprócz tego, przez pewien czas giełda była organizowana również w czwartki. Niestety, ten pomysł nie wypalił, dlatego z niego zrezygnowaliśmy.

Szef spółki sportowej, która zarządza terenem, giełdy przyznaje, że plany sprzed kilku lat były ambitne, jednak czas i koszty wszystko zweryfikowały. Nie porzucono jednak planów remontowych. W tym rejonie wykonano remont kanalizacji, trwają też prace projektowe nad wyremontowaniem i rozbudowaniem toalet.
– Co do restauracji i miejsc, gdzie można spędzić czas z dziećmi, uważam, że lepszym miejscem będą okolice hali sportowej, która niebawem zostanie oddana do użytku – dodaje Witold Kulesza.

Giełda w Lubinie bez dachu. Najpierw zrobią drogi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto