Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gazeta Wrocławska: Miasto Lubin jak Księstwo Raczyńskie

Redakcja
Prezydent Lubina Robert Raczyński na budowie obwodnicy południowej miasta, o którą toczy bój z marszałkiem
Prezydent Lubina Robert Raczyński na budowie obwodnicy południowej miasta, o którą toczy bój z marszałkiem fot. Piotr Krzyżanowski
Jedni mówią: konsekwentny wizjoner. Inni: nie potrafi żyć bez wrogów, rzuca hasła jak granaty, wywołuje wojny, po czym znika. A on sam? Nie zwraca uwagi na te opinie. Gazeta Wrocławska obszernie pisze dziś o kulisach rządzenia Lubinem przez prezydenta Roberta Raczyńskiego.

"Traktuje to miasto jak swoje, woda sodowa uderzyła mu do głowy, władza zmienia, ale żeby aż tak? - takie komentarze o Robercie Raczyńskim, prezydencie miasta, słyszy się w sklepach, na przystankach, prywatnych i służbowych spotkaniach w Lubinie bardzo często" - czytamy na łamach Gazety Wrocławskiej.

"Falę oburzenia, która rok temu odbiła się echem w całej Polsce, wywołało stwierdzenie prezydenta Raczyńskiego, że nie zamierza przestrzegać "durnego prawa". Tak skomentował fakt, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu nie może pracować w administracji publicznej. - Jak to nie może?- oburzył się prezydent Robert Raczyński i udowodnił, że w jego mieście może" - pisze Gazeta.

"Zapytany wprost, czy traktuje miasto jak swoje prywatne księstwo, Robert Raczyński odpowiada: O tym, że to nie jest moje prywatne miasto, świadczą moje dochody - mówi jak zwykle krótko i na temat.
Rzeczywiście, pensja Roberta Raczyńskiego nie szokuje na tle innych dolnośląskich włodarzy miast. W 2011 roku prezydent Lubina zarobił w sumie ok. 165 tys. zł, czyli tyle samo co prezydenci Bolesławca, Świdnicy i Legnicy"
- zauważa dziennikarka Agata Grzelińska.

Miasto Lubin jak Księstwo Raczyńskie - czytaj cały tekst w Gazecie Wrocławskiej (KLIKNIJ)

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto