Z nieznanych jeszcze przyczyn ewakuowano uczniów Zespołu Szkół Sportowych w Lubinie. Z naszych informacji wynika, że przynajmniej 30 uczniów trafiło do szpitali w Lubinie, Legnicy i Głogowie. Z Wrocławia wystartował helikopter po jedną z nauczycielek, która źle się poczuła. Na miejsce przyjechały karetki oraz autobusy, które rozwoziły uczniów do placówek medycznych.
Ewakuację uczniów przeprowadzono sprawnie. Problem pojawił się kiedy część rodziców lub osób bliskich dowiedziała się o akcji w szkole i chciała odebrać swoje pociechy. Po niektórych przyszli dziadkowie, bezradnie stali pod szkołą, ponieważ dzieci nie zostały im wydane.
Strażacy w tym czasie sprawdzali pomieszczenia szkolne. Nic to nie dało. Przyczyna "zatrucia" uczniów nadal nie została wyjaśniona.
- Straż pożarna otrzymała zgłoszenie, że w trakcie apelu, który odbywał się w Zespole szkół Sportowych kilkanaście osób źle się poczuło - powiedział nam Cezary Olbryś, rzecznik prasowy lubińskich strażaków. - Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków. Na zewnątrz budynku ewakuowano cały personel szkoły wraz z dziećmi uczestniczącymi w apelu. Kilkunastu osobom udzielono pomocy medycznej.
Strażacy po ewakuacji sprawdzili pomieszczenia szkolne. Nie wykryto substancji niebezpiecznych.
- Dodatkowo na miejscu działała specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Legnicy - mówi Olbryś. - Ich sprzęt specjalistyczny również nie wykazał obecności żadnych substancji szkodliwych.
Czym zatruli się uczniowie. Postępowanie w tej sprawie prowadzi lubińska policja.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?