Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co wolno w lesie, czyli mandat zamiast grzybów

Aldona Minorczyk-Cichy
W okolicach Częstochowy mamy nareszcie upragniony wysyp grzybów. Najwięcej maślaków, ale trafiają się też podgrzybki i prawdziwki. Także w okolicach Bielska Białej i Zawiercia lasy zapełniają się spacerowiczami z wiklinowymi koszykami. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że z grzybobrania możemy wrócić z... mandatem.

- Najczęstsze przewinienia to nieuprawniony wjazd do lasu. Aż 75 procent mandatów nakładanych przez strażników leśnych jest z tego właśnie powodu - mówi Wojciech Jaroń, specjalista od ochrony mienia w Lasach Państwowych w Katowicach.

Kierowcy zamiast zatrzymać się na parkingu wjeżdżają autami nawet kilka kilometrów w głąb lasu. Pół biedy, jeśli przy tym nie niszczą dróg i ściółki. Gorzej, gdy robią to podczas suszy i zagrożenia pożarowego, a na dodatek w lesie rozpalają ognisko.

- W takich sytuacjach można się spodziewać nawet 500 zł mandatu - podkreśla Wojciech Jaroń. Dodaje, że strażnicy są wyczuleni także na quady i inne pojazdy niszczące las i płoszące zwierzęta.

Wybierając się na grzyby pamiętajmy więc, że samochodem lub innym pojazdem silnikowym możemy dojechać jedynie do lasu. - czytaj więcej na dziennikzachodni.pl


*\

Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW i ZAGŁOSUJ

*

Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO

*Marsz Autonomii przeszedł przez Rybnik. Zobacz ZDJĘCIA*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto