Pieniądze mają być przeznaczone na zaplanowane inwestycje, między innymi na remont ulic. Nie będzie to proste, ponieważ powiat musi uporać się z 55 mln zł zadłużenia przy dochodach własnych wynoszących jedynie 99 mln zł. Starosta Tadeusz Kielan mówi, że znalezienie ponad 6 mln zł na inwestycje, których jest niewiele, to priorytet.
Urzędnicy przedstawili kilka pomysłów, które mogą być źródłem większej gotówki. Być może powiat zwróci się do banku o kolejną pożyczkę. Kwota nie będzie jednak, jak zaznaczył Kielan, wyższa niż 3-4 mln zł. Pomysłem jest sprzedaż nieruchomości. Na potencjalnej liście budynków na sprzedaż znalazły się pałac w Bukównie, budynek Zarządu Dróg Powiatowych przy ul. Odrodzenia i poradni psychologiczno-pedagogicznej. Radni przymierzają się również do likwidacji szkoły w Chróstniku.
Ryszard Kabat, opozycyjny radny powiatu z PO, mówi, że starostwo powinno wstrzymać się ze sprzedażą nieruchomości. - Warto byłoby wydzierżawić budynki, a nie jednoznacznie się ich pozbywać, tym bardziej że sprzedaż wymaga czasu - komentuje Ryszard Kabat.
Ale to nie koniec pomysłów starostwa. Ukróci się urzędnikom. Także tu zajrzy zarząd, aby ciąć koszty. - Ograniczymy koszty telefonów, tzw. kilometrówki, a nawet zużycie papieru - kwituje Kielan.
Zobacz też: KGHM sądzi się ze związkowcami
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?