Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brakuje pieniędzy w budżecie Starostwa Lubina

Marzena Michalec
Piotr Krzyżanowski
Ponad sześć i pół miliona złotych chce zdobyć Starostwo Powiatowe w Lubinie.

Pieniądze mają być przeznaczone na zaplanowane inwestycje, między innymi na remont ulic. Nie będzie to proste, ponieważ powiat musi uporać się z 55 mln zł zadłużenia przy dochodach własnych wynoszących jedynie 99 mln zł. Starosta Tadeusz Kielan mówi, że znalezienie ponad 6 mln zł na inwestycje, których jest niewiele, to priorytet.

Urzędnicy przedstawili kilka pomysłów, które mogą być źródłem większej gotówki. Być może powiat zwróci się do banku o kolejną pożyczkę. Kwota nie będzie jednak, jak zaznaczył Kielan, wyższa niż 3-4 mln zł. Pomysłem jest sprzedaż nieruchomości. Na potencjalnej liście budynków na sprzedaż znalazły się pałac w Bukównie, budynek Zarządu Dróg Powiatowych przy ul. Odrodzenia i poradni psychologiczno-pedagogicznej. Radni przymierzają się również do likwidacji szkoły w Chróstniku.

Ryszard Kabat, opozycyjny radny powiatu z PO, mówi, że starostwo powinno wstrzymać się ze sprzedażą nieruchomości. - Warto byłoby wydzierżawić budynki, a nie jednoznacznie się ich pozbywać, tym bardziej że sprzedaż wymaga czasu - komentuje Ryszard Kabat.

Ale to nie koniec pomysłów starostwa. Ukróci się urzędnikom. Także tu zajrzy zarząd, aby ciąć koszty. - Ograniczymy koszty telefonów, tzw. kilometrówki, a nawet zużycie papieru - kwituje Kielan.

Zobacz też: KGHM sądzi się ze związkowcami

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto