Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: Wyburzą bloki, ale co z lokatorami?

Agata Grzelińska
Wieść, że prezydent Lubina chce wyburzyć cztery bloki w Rynku, by odsłonić zabytkowy kościół obiegła całą Polskę
Wieść, że prezydent Lubina chce wyburzyć cztery bloki w Rynku, by odsłonić zabytkowy kościół obiegła całą Polskę Piotr Krzyżanowski
Wieść, że prezydent Lubina chce wyburzyć cztery bloki w Rynku, by odsłonić zabytkowy kościół obiegła całą Polskę. Prezydent nie chce się jednak spotkać z lokatorami.

Sześćdziesiąt rodzin, które mieszkają w lubińskim Rynku, zastanawia się, co się stanie z ich mieszkaniami. Po tym, jak z lokalnych i ogólnopolskich mediów usłyszeli wiadomość, że prezydent Robert Raczyński zamierza wyburzyć cztery bloki, które zasłaniają kościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, część ludzi boi się o swoje lokum, część nie wierzy w absurdalny pomysł, a jeszcze inni nie mogą się doczekać przeprowadzki.

Właściciele mieszkań zorganizowali spotkanie i napisali pismo do włodarza Lubina. Chcą wiedzieć, czy faktycznie ich bloki mają być zburzone, kiedy miałoby to nastąpić i co miasto zaproponuje im w zamian.

- Wyślemy również pismo od zarządów wspólnot z prośbą o spotkanie z panem prezydentem - mówi Ksenia Dowhań-Domańska, radna PO, która mieszka w jednym z bloków.
Przeprowadzki boją się głównie ludzie starsi, którzy spędzili tu całe życie. Mają blisko do sklepu, kościoła, apteki.

- I do znajomych, którzy pomogą na przykład zrobić zakupy - tłumaczy radna. Jak dodaje, oni chcieliby tutaj dożyć swoich dni.

Młodzi myślą inaczej. Przede wszystkim nie chcieliby stracić pieniędzy zainwestowanych w remonty. Niepokoi ich, że nie znają planu, jaki władze mają wobec ich domów. - Przecież się nie pali. Niech spokojnie poczekają - Irena Jędrak nie będzie się zastanawiała, jeśli usłyszy, że ma zmienić adres. - Nie będę płakać po tej ruderze. Chętnie się stąd wyprowadzę.

Dowhań-Domańska zaproponowała sąsiadom, by w razie potrzeby wspólnie wynajęli kancelarię prawną, która będzie reprezentowała ich interesy. Jako radną niepokoi ją niegospodarność władz. Uważa, że w Lubinie są pilniejsze wydatki. Miasto powinno wydawać pieniądze raczej na remonty dróg niż na budowę nowych lokali dla ludzi, którzy mają już swoje mieszkania albo na odszkodowania dla nich. Chciałaby zapytać prezydenta o jej zdaniem nieuzasadnione ekonomicznie plany.

Jednak rzecznik prezydenta Lubina mówi, że na razie spotkania nie będzie. Dlaczego?

- Dopóki nie będzie konkretnej propozycji dla mieszkańców, prezydent nie będzie z nimi rozmawiał - mówi Krzysztof Maj. - Prezydent już nieraz udowodnił, że nie boi się trudnych rozmów, ale musi mieć najpierw konkretny plan. Tak było na przykład w przypadku likwidacji starego bazaru. Nie obyło się bez burzy medialnej i trudnych rozmów.

Maj zapowiada, że miasto przygotuje różne - możliwe pod względem prawnym - warianty. Nie wyklucza, że może dojść do radykalnych rozwiązań.

- Wywłaszczenia są niewykluczone. Ale myślę, że do nich nie dojdzie. I że prezydent porozumie się z mieszkańcami, tak jak to się stało w przypadku starego bazaru, którego dziś nikt już chyba nie żałuje - dodaje Maj.

Do urzędu dotarł list od Katarzyny Komar-Michalczyk z Fundacji Hereditas, która zajmuje się ochroną zabytków, zachwyconej pomysłem odsłonięcia zabytku i szacunkiem prezydenta "dla zabytkowej substancji". Niestety, o ludziach z bloków historyk sztuki nie pisze nic...

Co sądzisz o pomyśle prezydenta Lubina? Co zrobiłbyś na miejscu mieszkańców bloków? Czekam na komentarze

Zobacz też: KGHM pozywa za strajk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubin: Wyburzą bloki, ale co z lokatorami? - Lubin Nasze Miasto

Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto