Na przekór woli mieszkańców, którzy w referendum wypowiedzieli się przeciw odkrywce, marszałek chce wprowadzić ochronę złóż węgla brunatnego. Oznacza to, że wraz z przyjęciem zmian w planie nie będzie można wydawać zezwoleń na wybudowanie na tym terenie czegokolwiek, co nie jest związane z energetyką lub przemysłem wydobywczym.
Gminy mają 40 dni na zgłaszanie uwag i wniosków. Projektem muszą się też zająć komisje sejmiku. Marszałek będzie dążył do tego, by sprawa jak najszybciej trafiła pod obrady. Burmistrzowie i wójtowie z podlegnickich gmin zapowiadają z kolei, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby do zmian nie dopuścić. Niezależnie od determinacji stron zakaz zacznie obowiązywać nie wcześniej niż w październiku.
- Złożymy swoje uwagi, skorzystamy z procedur odwoławczych, poinformujemy społeczeństwo, bo ludzie powinni wiedzieć, co władza im szykuje - mówi wójt Irena Rogowska.
- To tragedia, stagnacja i wstrzymanie rozwoju - martwi się Andrzej Holdenmajer, burmistrz Ścinawy. Zakaz obejmie kilka wiosek w jego gminie. Skutki zmiany planu dotkną też kilka innych samorządów: Miłkowice, Ruję, Prochowice, Kunice. W gminie Lubin z inwestowania będzie wyłączonych ok. 60 proc. obszaru. Zezwolenia wydane do czasu obowiązywania zakazu nie stracą mocy. Problem w tym, że ludzie nie wiedzą, czy wiązać swą przyszłość z tym regionem. Tak jak np. Wiesław Rydel z Miłoradzic, który zdążył przekształcić działkę na budowlaną, by postawić dom dla córki, gdy gruchnęła wieść o kopalni. Teraz waha się, czy jest sens stawiać dom, skoro do Miłoradzic mają wjechać buldożery.
U przedsiębiorcy spod Ścinawy pojawili się ostatnio jacyś obcy z mapami, na których była naniesiona każda szopa, każdy budynek, łącznie z dopiero co wylanymi ławami fundamentowymi. - Nie wierzę w przypadki - mówi nasz rozmówca. - Przygotowania do budowy kopalni trwają, tylko ludziom nic się nie mówi.
Decyzji nie ma
Ochrona złoża nie jest równoznaczna z budową odkrywki, choć ją przybliża. Decyzji o budowie na razie nie ma. Inwestora, który byłby gotów wyłożyć pieniądze na Kopalnię Węgla Brunatnego Legnica, też nie ma. Są jedynie przygotowania i plany. Póki inwestor się nie pojawi, nie ma szans na rzetelną informację. Bez odpowiedzi muszą zostać podstawowe pytania: jak daleko sięgnie odkrywka, z której strony zacznie się eksploatacja, kiedy zacznie się budowa kopalni.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?