MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stop odkrywce?

Szymon Sypniowski
archiwum autora
Węgiel da się zgazować, to wiadomo od stu lat. Ale jest z tym masa problemów

Każdy, kto miał styczność z pożarami podziemnymi wie, że jak węgiel raz się zapali, to nie chce za bardzo gasnąć. Potrafi się tak w ukryciu tlić miesiącami, wydzielając przy tym CO i NOx w dużych ilościach. Teoretycznie wystarczy odciąć dopływ tlenu pod ziemią i po kłopocie. Ale gaszone w ten sposób pożary w kopalniach dają o sobie znać jeszcze miesiącami.

Dziwne, że mieszkańcy boją się szkód, które rzekomo może wyrządzić im kopalnia, a nie boją się (choć powinni) zgazowania, które jest zupełnie nieprzebadane pod kątem długoterminowych oddziaływań na środowisko, w tym na osiadania powierzchni. Nie chciałbym mieszkać na potencjalnie zgazowywanym złożu Legnica, mając świadomość, że pod spodem jest kilkunastometrowa dziura, która może w każdej chwili spowodować zapadlisko i dosłownie wchłonąć jakiś fragment terenu razem ze wszystkim, co by się na nim znajdowało.

Takie rzeczy działy się np. przy otworowej eksploatacji siarki. Ale to była katastrofa. Przy regularnym przesuwaniu się otworów teren również obniżał się w miarę regularnie - do 6 metrów. Oznacza to, że po obniżeniu w takie miejsce ze wszystkich stron spływa woda. I podtopienia gwarantowane. Takie rzeczy również się dzieją, np. właśnie na Górnym Śląsku.

Inny problem: jak zapewnić stuprocentową szczelność instalacji w szczelinowatym górotworze? Jaką mamy gwarancję, że pozostałości gazów po procesie po jakimś czasie nie wydostaną się na powierzchnię? Skąd wiemy, że któraś z warstw skalnych poddana naprężeniom nie pęknie w pionie, umożliwiając migrację gazów w stronę powierzchni? Nie widzę również możliwości odebrania stu procent gazu wytwarzanego podczas zgazowania. A że w przyrodzie nic nie ginie, to coś się z tymi wszystkimi gazami musi stać. Więc pewnie powoli migrują sobie ku powierzchni albo na boki, aż dotrą do warstw wodonośnych i będą mogły się rozpuścić w wodzie.

Autor jest absolwentem wydziałów Inżynierii Środowiska oraz Górnictwa i Geologii na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Pracuje na stanowisku asystenta w Katedrze Górnictwa Odkrywkowego. Zajmuje się tematami dotyczącymi eksploatacji odkrywkowej złóż. Prowadzi w internecie Blog Górnika Odkrywkowego, na którym zajmuje się m.in. tematyką dotyczącą złoża Legnica
http://odkrywkowy.blogspot.com

Podyskutuj na forum
Czy nadal wierzysz, że legnicki węgiel można wydobyć inną metodą niż odkrywka?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto