- Nie mogłem uwierzyć, gdy w piątek wieczorem zadzwonił do mnie z Warszawy Borys Kozielski z Radia WNET, jeden z jurorów konkursu, i powiedział mi o wygranej - opowiada Dariusz Chryc. - Bardzo się ucieszyłem. Gdy potem oglądałem w internecie ogłoszenie wyników, aż mi łzy poleciały.
O tytuły najlepszych ubiegały się aż dwa tysiące podcastów z dziesięciu krajów. Internauci oddali w sumie milion głosów. Radio Lubin 9 było już nominowane do tej nagrody w 2010 roku. Wtedy zajęło czwarte miejsce. - Oceniano walory merytoryczne, techniczne, przede wszystkim audio, a także stronę internetową - mówi podcaster z Lubina. - Dla mnie to bardzo prestiżowa nagroda. Moim źródłem utrzymania jest praca w biurze. Radio to hobby, robione całkowicie non profit.
Audycje w Radiu 9 Lubin ukazują się co dwa tygodnie. Przygotowanie każdej z nich wymaga kilku godzin. Wcześniej trzeba było też zainwestować w niezbędny sprzęt, np. porządny mikrofon. W konkursie EPA, oprócz statuetki ze szkła, Dariusz Chryc wygrał też profesjonalny dyktafon. Jak mówi, taka nagroda przyda mu się bardzo, bo chce rozwijać swój podcast, także pod względem jakości dźwięku.
Przygoda lubinianina z radiem internetowym zaczęła się kilka lat temu, gdy z ciekawości poszukiwał w sieci audycji polonijnych. Tak trafił na kilka podcastów, w tym na Polskie Detroit. Spodobało mu się i pomyślał, że też chciałby tworzyć podobne audycje.
- Skontaktowałem się z Łukaszem Witkowskim z Detroit, który pomógł mi stworzyć mój podcast - wspomina Chryc.
Początkowo lubinianin zamieszczał audycje co tydzień, były to wiadomości lokalne, teraz postawił na magazyny tematyczne o filmie czy nauce.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?