Jutro na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie przedstawiciele zarządu Polskiej Miedzi będą omawiać sprawozdanie finansowe za 2017 rok. Zysk netto holdingu wyniósł zaledwie 1,5 mld zł. Leszek Hajdacki, przedstawiciel załogi w radzie nadzorczej KGHM przekonuje, że to i tak nie jest zły wynik, biorąc pod uwagę inwestycje, jakie prowadzi obecnie Polska Miedź.
- Często mówi się o inwestycjach zagranicznych KGHM. A przecież w Polsce zakończyliśmy niedawno proces dotyczący pirometalurgii, mamy bardzo dużą inwestycję rozbudowy Żelaznego Mostu, budujemy szyb „GG-1”, gdzie bez tego szybu żyć nie będziemy mogli - powiedział nam Hajdacki. Zwraca on również uwagę na to, że KGHM cały czas płaci podatek od wydobycia niektórych kopalin, około miliard złotych.
- Od dawna zabiegamy o rozwiązanie sprawy podatku od niektórych kopalin zgodnie z oczekiwaniami spółki - mówi Hajdacki. - Płacenie go w czasie, kiedy mamy tak duże koszty inwestycyjne powoduje, że możemy nie mieć pieniędzy na te inwestycje. Mamy bardzo mocno rozbudowane inwestycje i zwyczajnie potrzebujemy gotówki. A gotówka wypływa.
Przypomnijmy również, że w ostatnich dniach doszło do wielu zmian na szczeblach zarządczych Polskiej Miedzi. Zaczęło się w minioną sobotę od odwołania Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego ze stanowiska prezesa KGHM oraz wiceprezesa zarządu Michała Jezioro. Później, w środę, odwołano Przemysława Hopfera, prezesa KGHM Metraco. Ich następcy zostaną wybrani w konkursach. Ze stanowiskami pożegnała się też cała dyrekcja Zakładów Górniczych Lubin.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?